Dzień Z Wampirami 1&2

Rozdzial 2

Obudzilem sie wczesnie rano okolo 6:00 . Mialem bardzo tajemniczy sen . Widzialem dziewczyne ktora gonilem . Gdy sie odwrocila nie widzialem jej twarzy . Byla zaslonieta dlugimi blond wlosami . Gdy juz wstalem poszedlem do toalety na tak zwana ,,poranna toalete". Gdy zszedlem na dol na ladzie lezala kartka na ktorej pisalo :

Czesc kochanie
Sniadanie masz na stole .
Niezapomnij sie spakowac do szkoly. Bede okolo 16:00 . Uwazaj na siebie.

No super . Zjadlem szybko kanapki z szynka i poszedlem sie spakowac . Potem polozylem sie na 5 minut na lozku ale zasnalem. Super 7:50 . Dobra szybko wybieglem do szkoly . Okson bylo malym miasteczkiem znajdowala sie tutaj tylko 1 szkola . Jestem pomyslalem . 7:55 wlasnie szedlem do sekretariatu kiedy zaczepila mnie dziewczyna.
-Siema . Jestem Julia !
-No hej .
-Jestes nowym ? Jestes tak zwana sensacja . Tutaj wszysko co nowe jest sensacja - powiedziala .
-Okej . Dzieki.
-Dobra lece . Spotkamy sie na lanchu.
-Narazie
Julia byla dziewczyna sredniego wzrostu z dlugimi czarnymi wlosami .
O cholera . Mialem isc do sekretariatu po plan lekji .
Wszedlem
-Dzien dobry-baknalem
-Witam-odpowiedziala pani .
-Nazywam sie Jacob Smith
-Prosze masz tu swoj plan lekcji .
-Dziekuje.
No dobra pierwsza byla Geografia w sali 2.6 . Pobieglem do sali . Juz bylem spozniony 20 minut . Zapukalem do sali .
-Dzien dobry . Przepraszam za spoznienie .
-Witaj .
Nauczyciee podal mi podreczniki. Wtedy zobaczylem ja . Dziewczyne ze snu . Miala dlugie blad wlosy , blada cere i wielkie niebieskie oczy .
Usiadlem obok za nia .
Lekcja dluzyla sie i dluzyla . Dziewczyna co jakis czas sie do mnie odwracala . Zadzwonil dzwonek . Dobra jeszcze Angielski , Matematyka , Chemia i Lunch . Reszta lekcji zleciala szybciej . Dobra ide na lanch .
Wtedy zobaczylem Julie . Krzyknela do mnie z drugiego konca sali . Podszedlem do nich . Julia przedstawila mi reszte paczki Jeremiego i Cassie . Jeremi mial ciemna cere , krotkie wlosy i ubrany byl w kurtke jeansowa i jeansy oraz trampki . Cassie miala jasna cere , czarne wlosy do ramion . Zaczelismy rozmawiac o tak zwanych newsach . Wtedy weszli oni . Najpierw weszla ,,dziewczyna ze snu" za nia jakis chlopak i dziewczyna . Powiedzialem do Julii
-Wiesz kto to ??
-Tak . Ta bladynka to Isabell
Ta w czarnych wlosach to Natalie
A ten sexi chlopak to Michael.
Nie moglem od niej oderwac wzroku . Po lekcjach musialem isc z buta do domu . Gdy juz wszedlem zobaczylem auto na podjezdzie . Lekko sie zdenerwowalem ze po mnie nie przyjechala .
-Czesc . Co tam ?? -powiedzialem wchodzac
-Hej . Dobrze. Jak tam 1 dzien szkoly ??
-Poznalem nowych znajomych bylo naprawde fajnie .
-Wiesz co jutro tez tak ide do pracy jak dzisiaj wiec chyba nie bedziemy sie widywali rano .
-Dobra . Mialas miec lepsza prace.
-Wiem to nie moja wina .-posmutniala
Przytulilem ja . Chyba jej sie poprawilo .
-Ide robic prace domowa .
Wszedlem na gore , posprzatalem w pokoju i zaczalem odrabiac lekcje . Byla 17:00 . Pisac skonczylem okolo 18:00.
Najlepsze w tym wszystkie bylo to ze bylem na przod o pare tematow poniewaz w poprzedniej szkole bardzo pedzilismy z materialem. Mama zawolala mnie na obiad . Zjadlem kurczaka po chinsku .
Wieczorem okolo 21:00 poszedlem ogladac jakas glupia komedie w telewizji . Na niej dosc szybko zasnalem . Nagle obudzilem sie . Za oknem widzialem Isabell , ta dziewczyne ze snu . Otarlem oczy i juz jej nie bylo . Nie wiem czy mialem zwidy ale to na pewno byla ona.