Rodzial 13

63 3 0
                                    

Wzialem szybki prysznic . Zalozylem koszule w czerwona krate , rorki i czarne force . Pod domem stala Isabell .
-No hej . I jak wygladam ?
-Slicznie jak zawsze .
-Dziekuje .
Wsiedlismy do auta . Isabell jechala wolno . Chyba bala sie ze w cos uderzy . Dom znajdowal sie w glebi lasu . Byl caly w szyby . Widac bylo ze architek mial duzo do roboty . Dom wykonany byl w stylu modern .
-Tylko sie nie zdziw .Tu mozemy byc soba
-Wiem dzieki .
Weszlismy do srodka . Przedpokoj byl maly . Od razu od jiego byly schody na gore . Isabell weszla po schodach a ja za nia. Pachnialo chinszczyzna . Gdy weszlismy zobaczylem jak Natalie i jej rodzice robili mi jedzenie . Gdy postawilem pierwszy krok w kuchni spojrzeli na mnie .
-Dzien dobry . Jestem Jacob .
-Stoj . Nie mow mi dzien dobry . Jestes pierwsza osoba ktora zna nasz sekret i mowisz mi dzien dobry . Moze jeszcze bedziesz do mnie mowil prosze pana ?
Wyciagnal do mnie reke .
-Jestem Edgar a to moja zona Triss .
Uscisnalem jego dlon .
-Czyli mam do panstwa mowic po imieniu ?
-Tak nie krepuj sie .
-Zrobilismy ci kurczaka po chinsku z sosem triaki i ryzem . Nie wiedzielismy czy lubisz m
-Tak tak bardzo lubie chinszczyzne. Dziekuje wam .
-Nie ma za co .
-Chodz oprowadze cie po domu -powiedziala Isabell .
-Chodzmy .
Na samej gorze na lewo byl pokoj Triss i Edgara a na prawo korytarz . Wewnrzatrz pokoj Isabell i naprzecieko pokoj Michaela i Natalie . Weszlismy do jej pokoju . Bylo bardzo czysto i schludnie. Tylko ze nie bylo  lozka .
-Gdzie masz lozko ?
-Ja nie spie . Wiec mam tylko kanape -wskazala na kanape .
-Wogole ?
-Wogole .
-Pokaze cie cos .
Wziela mnie na rece .Ale to musialo dziwnie wygladac . Wyskoczyla przez balkon i wskoczyla na drzewo. Zaczela sie n nie wdrapywac . Weszla na sama gore . Wokol nas byla cala miejscowosc . Bylo pieknie. Pocalowalem ja a ona oddala pocalunek . Wgryzla sie w moja warge . Bylo pieknie . Ta chwila nogla by sie nigdy nie koczyc . Ale podobno zawolala nas Triss . Zeskoczylismy na dol i zeszlismy do jadalni. Triss Edgar Isabell Michael i Natalie pili krew ze swoich czarnych kubkow a ja jadlem kurczaka . Byl naprawde pyszny . Gdy skonczylismy jesc spokrzalem na obraz wiszacy nad kominkiem .
-Kto to ?
-W wampirzej hierarchii sa tzw . Rodziny krolewskie . Jestem synem krola . Czyli jestem nastepca tronu .
-Ale super . A co sie stanie jak ktos sie o was dowie?
Nastapila dziwna cisza .

Dzień Z Wampirami 1&2Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz