»»»2 MIESIĄCE PÓŹNIEJ«««
*** BELLA ***
Po ślubie z Edwardem nie chciałam wyjeżdżać w podróż poślubną. Oczywiście mój wampirzy mąż obraził się na mnie trochę, ale przeszło mu po paru minutach. W tym tygodniu miałam ogromne zachcianki i wykorzystywałam Edwarda do granic możliwości. Był na mnie wściekły, ale byłam pewna, że mu przejdzie. Któregoś dnia miałam ochotę na truskawki.
- Edwardzie...- zaczęłam słodko.
- Tak?
- Mógłbyś pojechać do sklepu i przywieźć mi truskawki?- zatrzepotałam rzęsami.
- Nie Bello. Nie ma mowy. Mam dosyć Twoich zachcianek. Jak chcesz truskawki to jedź i sobie kup! Ja mam dość! Nie chce tego dziecka!- wykrzyknął mi w twarz. Łzy zalśniły w moich oczach. Spojrzałam na wampira i powiedziałam:
- Co powiedziałeś?
- Ja.. Bello ja nie chciałem tego powiedzieć...- tłumaczył się. Wybuchłam płaczem i wyszłam z sypialni. Skierowałam się do pokoju Rosalie i zapukałam. Otworzyła mi od razu i powiedziała:
- Bella! Co się stało?
- Edward... On powiedział, że nie chce naszego dziecka...- wyżaliłam się jej i wybuchłam płaczem.
- Nie płacz Bello. Może tak mu się wymsknęło?- zasugerowała blondynka.
- Nie. On powiedział to patrząc mi w oczy. On nie chce naszej córeczki.- znowu się rozpłakałam. Wampirzyca przytuliła mnie do siebie i gładziła po plecach. Siedziałyśmy w sypialni Rosie. Ktoś zapukał do drzwi. Blondynka wstała i otworzyła. Przed drzwiami stał Edward z miną jakby za chwilę miał się rozpłakać.
- Mogę pogadać z moją żoną?- spytał cicho.
- Jak mogłeś coś takiego powiedzieć? Jesteś skończonym idiotą i parszywą świnią braciszku. Bella? Chcesz z nim gadać?- zwróciła się Rose do mnie. Pokiwałam głową i wyszłam z pokoju Rosalie i Emmetta i skierowałam się w stronę naszej sypialni. Edward podążał za mną i zamknął za nami drzwi.
- Bella... Ja... Tak bardzo Cię przepraszam... Nie chciałem tego powiedzieć. Wiesz przecież doskonale, że jesteś dla mnie najważniejsza i że kocham Ciebie i nasze dziecko. Przepraszam Cię skarbie. Nie wiedziałem co mówię... Przepraszam.- tłumaczył się. Spojrzałam na niego i powiedziałam:
- Wybaczam Ci. Kocham Cię.
- Ja Ciebie też.- podszedł i pocałował mnie namiętnie. Odpłaciłam się tym samym.
CZYTASZ
Całkiem Inna Historia Zmierzchu
FanficBella zostaje sierotą. Cullenowie ją adoptują. Pewnego dnia Isabella poznaje sekret rodziny Cullenów. Młoda dziewczyna dochowuje tajemnicy i zakochuje się w miedzianowłosym przyrodnim bracie. Jednak jej były odnajdzie ją i brutalnie pobije. Bella zm...