Na lotnisku stał jakiś mężczyzna. Dopiero teraz zorientowałam się, że nie mam pojęcia gdzie tak naprawdę jadę. Mężczyzna był wysokim, szczupłym blondynem w wieku około 30 lat. Gdy podeszłam bliżej zauważyłam, że mężczyzna ma bardzo niespotykaną barwę oczu. Jego tęczówki były miodowe. Na jego twarzy widniał delikatny uśmiech. Podeszłyśmy do niego. Opiekunka spokojnie powiedziała:
- Isabello to doktor Carlisle Cullen. On i jego żona postanowili przyjąć Cię do swojej rodziny. - uśmiechnęła się do mnie. Podałam rękę mężczyźnie i spytałam:
- Czy Pani jedzie ze mną?- Emma pokręciła głową i powiedziała:
- Ufam w zupełności doktorowi Cullenowi i nie muszę z wami jechać. Doktor i jego żona współpracują z nami od 2 lat. Dwójka nastolatków, których do siebie przygarnęli dając im dom i rodzinę, dzisiaj jest szczęśliwa. Nie martw się Isabello. Zostawiam Cię w dobrych rękach. Za kilka tygodni przyjadę sprawdzić jak się czujesz. Dowidzenia.- pożegnała się i odeszła. Zostałam sama z obcym mężczyzną. Gdy wsiedliśmy do samolotu blondyn spojrzał na mnie z uśmiechem i powiedział:
- Isabello, wiem, że bardzo Ci trudno po śmierci rodziców. Chciałbym, żebyś czuła się w naszym domu dobrze. Mógłbym opowiedzieć Ci o mojej rodzinie i miasteczku?-skinęłam głową.
- A więc ja i moja żona Esme mamy już piątkę przybranych dzieci. Niestety nie możemy mieć swoich. Esme jest dość niską brunetką o miodowych oczach. Nasze dzieci: Alice, Jasper, Emmett, Rosalie i Edward są w podobnym wieku. Rosalie i Emmett są parą, podobnie jak Alice i Jasper. Rosalie jest blondynką, jest szczupła i wysoka, ma 18 lat. Emmett jest barczystym brunetem i jest wysoki. Tak jak Rose ma 18 lat. Alice jest delikatną i drobną dziewczyną, ma krótkie nastroszone włosy w kolorze czerni. Ma 17 lat tak jak Jasper. Jasper jest trochę napakowanym blondynem. Nie miej mu za złe Isabello, jeśli będzie się trzymał od Ciebie na dystans. Nie jest zbyt towarzyski i dołączył do nas stosunkowo niedawno, bo jego rodzice byli alkoholikami. Edward jest miedzianowłosym młodzieńcem, często jest przygnębiony, jego rodzice również nie żyją. Ciężko mu się pogodzić z ich śmiercią. Do mnie i do Esme nie mówi "mamo" i "tato" zwraca się do nas po imieniu, bo tak mu łatwiej. Jest w Twoim wieku i myślę, że się polubicie. Możesz spotkać u nas w domu także Jessikę. Jest dziewczyną Edwarda. Niska, szczupła brunetka o brązowych oczach. Esme za nią nie przepada. Tak samo jak i reszta rodzeństwa. Jeśli chodzi o Forks, to jest to małe, deszczowe miasteczko w stanie Waszyngton.- gadał całą drogę. Polubiłam go. Był miły i sympatyczny, ale nie był moim tatą i nigdy nim nie będzie. Tak strasznie tęsknię za moimi rodzicami...
- Carlisle, a co jeśli Twoje dzieci mnie nie polubią?- spytałam.
- Polubią Cię. Na pewno. Wszystko będzie dobrze Isabello. Nie martw się. Nie pozwolimy Ci zrobić krzywdy.- powiedział, a ja skinęłam głową i pogrążyłam się w swoich myślach. Wylądowaliśmy. Przesiedliśmy się z samolotu do samochodu doktora Cullena i pojechaliśmy w drogę do mojego nowego "domu" i nowej "rodziny". Bałam się, ale wiedziałam, że muszę być silna. Robię to tylko dla rodziców. Wiem, że oni chcieliby, żebym była szczęśliwa nawet po ich śmierci.***
Jest i rozdział 2 :) zapraszam! :)
CZYTASZ
Całkiem Inna Historia Zmierzchu
Fiksi PenggemarBella zostaje sierotą. Cullenowie ją adoptują. Pewnego dnia Isabella poznaje sekret rodziny Cullenów. Młoda dziewczyna dochowuje tajemnicy i zakochuje się w miedzianowłosym przyrodnim bracie. Jednak jej były odnajdzie ją i brutalnie pobije. Bella zm...