#10

234 16 0
                                    

Wstałam następnego dnia rano. Od razu wzięłam prysznic i postanowiłam , że nadal będę ciągnąć ten związek z Jay'em. Napisałam więc do niego.
Do Jay
Hey , jak tam poranek. Co porabiasz?
Od Jay
Dzięki , dobrze. Piszę właśnie z najpięknięjszą dziewczyną ever. A co robi moja księżniczka :*
Do Jay
Prysznic biorę. Jakbyś mógł mnie tylko nie nazywać księżniczką.
Od Jay
Czemu , kochanie?
Do Jay
Źle mi się kojarzy.
Od Jay
Dobrze.

I właśnie wtedy zrozumiałam , że wszystkie moje myśli , pragnienia , plany łączą się w całość = ZWIĄZEK , ale nie z Jay'em , tylko oooo oooo Leoo ooo oo. Oszalałam...na jego punkcie. Zrozumiałam , że nie mam nic do stracenia. Zeszłam na dół , żeby obwieścić wszystko dokładnie Devriesowi i ujrzałam swoim oczom...

...Chłopak siedział na kanapie razem z Mindy inaczej nazywaną przeze mnie burą suką , szmatą lub dziwką i się przytulali. Zżygałam się prawie...W ostatniej chwili zdążyłam do toalety i wyżygałam całą kolację , którą wcześniej zapodał mi Szanowny Pan Devries. Czy on ciągle musi mnie ranić. Niech se jest dalej z tą Mindy!!!
Nowa wiadomość od Jay Sean
Kicia , może wyskoczymy razem do kina?

Po tej wiadomości wywaliłam telefon przez okno i komputer Devriesa także uległ zniszczeniu. Podobnie jak pralka i telewizor. Xd
Nowa wiadomość od nieznanego
Hey , tu Mindy. Właśnie siedzę z Leo na kanapie i romawiamy jak bardzo się kochamy.

Nie wiedziałam , że wcale tak nie było...

W salonie
Leo: Sorry Mindy , ale musimy to zakończyć.
Mindy: Czemu , kotku?
Leo: Nie kocham cię. Kocham Cly.
Mindy: Ja jestem lepsza i ładniejsza!!!
Leo: Szczerze , to jesteś strassnie sztuczna. Umówiłem się z tobą , by zapomnieć o Cly , ale...
Mindy: Ale co?!
Leo: ...Nie potrafię bez niej żyć
Mindy: To się pier**l.

Po tych słowach Mindy , a raczej suka wyszła z domu Leondre. Z tym , że ja o tym nie wiedziałam...

Nie zakocham sięOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz