Hello ♥ 1&2

*1*

Rok później. 2017 rok

ALEXIS/ROXANA

- Cześć widzimy się jutro Roxi.
- Pa. - pomachałam mojej koleżance z pracy.

Pewnie jesteście ciekawi co u mnie się dzieje.

No to tak. Od kiedy zamieszkałam w Londynie utrzymywałam się z pieniędzy które w tedy miałam.
Około trzech miesięcy temu zaczęły mi się kończyć więc teraz pracuje tu. W kawiarni. Nie daleko akurat jest mój dom. To jest 10 minut drogi.
Nie mam chłopaka. Nie miałam.
Nie wiem czemu. Chyba mam jakąś blokadę.
Nikt mnie już nie ściga. Mój gang się ich pozbył.
Ale nie wracam tam. To zbyt trudne.

Za dwie godziny kończy się moja praca. Czyli o 22.00. Nie boję się. Zawsze mam przy sobie broń ( stare przyzwyczajenia,).
********
Nareszcie. Powiedziałam i zamknęłam drzwi. Jest w pół do 23. Musiałam posprzątać. Teraz Idę do domu. Mam złe przeczucie. Coś się dziś wydarzyło. Tylko co ?

SIMON

- Simon ! Mam ! Znalazłem!

Krzyczał Rush.

Może wszystko wyjaśnię.

Od kiedy dowiedziałem się kim jest Alex nie zaprzestałem poszukiwań. Rush wprowadził się do mnie. Cały czas jej szukamy. Mikk dawno się poddała.

- Co znalazłeś. ?

- Alexis. !

Moje serce stanęło. Znaleźliśmy moją siostrę.

Hehehej i jak.

Podoba się. Bo mi nie.

zimnasuka6929