#12#

209 11 0
                                    

ALEXIS

2016 rok

Niedziela.

Chciałam nadrobić zaległości.
Ale z moich planów nici.

Dostałam sms'a od Beau. Muszę dziś zrobić zebranie.

Dobrze. Im szybciej tym lepiej.

****
Zebranie trwa już od 2 godzin.

- Xsis jest jeszcze jedna sprawa.

- Dajesz.

- Chodzi o tego Rusha. Wiem kim on był dla ciebie.
Jeśli chcesz by był bezpieczny ... Nie możesz się z nim zadawać.

Wiedziałam że tak się stanie.
Chcę by był bezpieczny ,ale...

- Nie mogę. Za długo go nie widziałam by teraz o nim zapomnieć.

- Wiem ale ..- zaczął Luke ale mu przerwałam.

- Nie. Jak na razie ja tu żądze i nie ma żadnego ale jasne ! - krzyknęłam zdenerwowana

Kiwneli głowami na tak. Zakończyłam zebranie i poszłam do swojego gabinetu.

A o co chodzi z tym że narazie ja tu żądze.
Proste. Szefem naszego gangu jest Kris.
A ja jestem jego prawą ręką.
Kris aktualnie jest we Włoszech.
Zostawił mi ten gang i się wyprowadził.

A co on tam robi nie wiem.

Wziełam się za papierkową robotę. Po 2,5 godziny skączyłam i pojechałam do domu.
Jutro szkoła.

zimnasuka6929

Hello ♥ 1&2Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz