ALEXIS
Jestem przed starymi magazynami. To tu jest B.
Wchodzę do budynku. Dziwne. żadnych strażników. Jestem w środku. I co ? Pusto. O co tu chodzi. Po chwili zapalają się światła.-Witaj Xsis. Dawno cię nie było.
- Z kąd wiedziałeś ?
- Ja wiem wszystko. - po chwili wyjął broń i strzelił w dach. W mgnieniu oka przybiegli chyba z 15 ludzi. Pff. Tak mało. Dam radę.
Zaczęłam strzelać. Miejmy to za sobą. Schowałam się i strzelałam. Na starcie załatwiłam z 5. Później rzuciłam 2 mini bomby w resztę. No to po ludziach. Został tylko Ben.
Wyszłam przed magazyn. Był tam. Stał odwrócony do mnie tyłem. Wyjęłam broń i wycelowałam w niego.
- Nie sądzisz że w plecy to nie godna śmierć. - powiedział za nim coś zrobiłam.
- Nie obchodzi mnie jak umrzesz. Ja chcę to poprostu skączyć.
Strzeliłam ,ale uniknął. Później już szczelliśmy w siebie nawzajem. Taka mini wojna. Dostał. Tak.
- Może i dostałem ale i tak wygrałem. - Powiedział i odsłonił koszulkę. Miał w brzuchu ranę. A po miał ... Bombe. I to nie byle jaką. O Fuck. -szach mat kochanie. - powiedział i ostatkami sił nacisnął guzik. Odbiegłam. Ale i tak fala uderzenia mnie złapała. Upadłam. Gdzy stwierdziłam ,że nie mam zbyt wielkich obrażeń wstałam.
Koniec. To koniec. Nareszcie święty spokój.
A przynajmniej tak myślałam. ....
No siema.
Wiem że zawaliłam ten rozdział. Sorry.
zimnasuka6929
CZYTASZ
Hello ♥ 1&2
Teen Fiction"- I nigdy mnie nie opuścisz ? - Tak. - Obiecujesz ? - Obiecuje." Część. To z nowu ja a że mną nowe ff. Zapraszam na "Hello ♥" zimnasuka6929