*2*

144 7 0
                                    

ALEXIS/ROXANA

Mówiłam , że mam złe przeczucie. Chociaż to może nie takie złe. Może sprostuje. Weszłam do swojego domu. Ale coś mi nie pasowało. Zapaliłam w korytarzu światło i zdjęłam buty. Przeszłam do salonu i tam także zapaliłam światło.

Pomyślnie jakie było moje zdziwienie gdy na mojej sofie siedział mój brat i Rush Black. Nie mogłam w to uwierzyć.

- Witaj siostrzyczko.

- Ssimon , Rush ?

- Tęskniłaś - Mój brat wstał i rozłożył ręce. Wrtuliłam się w niego i zaczęłam szlochać.

- Napisałam przecież ż-żebyście mnie nie szukali. Może wam grozić nie bezpieczeństwo...

- Cii. Spokojnie. Nic nam nie jest , nie było i nie będzie.

- Ale..

- Spokojnie. Już nigdy nie będziesz sama. Zostajemy z tobą.

- J-jakto - otarłam łzy i spojrzałam na nich.

- Tak to. Nic nas tam nie trzymało. A tu jesteś ty.

Podeszłam do Rusha i przytuliłam się. A on podniusl mój podbródek i spojrzał w moje oczy.

- Niegdy cię nie zostawię.

- Kolejna obietnica ?- Zapytałam.

- Tak - Przybliżył swoją twarz do mojej. Jego usta są takie miękkie. Takie jak zapamiętałam.

Resztę wieczora opowiadali mi co robili po moim zniknięciu. Ja też opowiedziałam im o tym co robię.

Zdziwił mnie fakt, że znają moja przeszłość. Może to lepiej. Dziś usnełam z uśmiechem na ustach.

Hej jak się podoba ?

Czekam na komentarze i gwiazdki

zimnasuka6929

Hello ♥ 1&2Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz