*15*

125 6 0
                                    

DAVE ( POLICJANT )

Siedze właśnie przy komputerze i sprawdzam listy do więźniów. Tak mamy tu takie coś. Zero. Pik pik.

Wiadomość.

Dostałem ją od niejakiego Rusha Blacka.
Zacząłem czytać. Boże. Ktoś dziś gdzieś leci. Co za palant pozwolił wznieść się samolotowi. Za oknem wiało że samochody się cofały.

Wydrukowałem list i poszedłem do salonu. Zaniose jej podczas mojego obchodu. Czyli za godzinę.

Włączyłem telewizję. Wiadomości.

Z ostatniej chwili. Samolot AirLande lecący do Hiszpani rozbił się o jedną z wysp. Wszyscy zginęli. Nasze kondolencje wszystkim rodzinom poszkodowanych. ....

Kilka minut później zaczął się mój obchód.

- Alexis Diablo ?

- Tak.

- Do ciebie.

Podałem jej list i odeszłem.

ALEXIS

Dostałam list. To tu tak można ? Nie ważne otwieram go i czytam.

Witam nazywam się Rush Black. Lece właśnie samolotem AirLande do Hiszpani. Wieje potwornie. Są małe szanse na wyładowanie. Czy mógłby pan/pani przekazać resztę tego listu skazanej na pięć lat więzienia Alexis Margerite Eleonor Diablo. Dziękuję.

Alexis.

Kocham cię i nie wyobrażam sobie bez ciebie życia. Moje się kończy. Są potworne turbulencje. Za chwilę się rozbijamy. Proszę żyj swoim życiem. Gdy wyjdziesz z więzienia Znajdź chłopaka i miej dzieci. Żyj. Od nowa. Kocham cię. Simon też. Beau też.
Tak bardzo mi przykro że się już nie zobaczymy.
Twój ukochany (mam taką nadzieję )

Rush

Nie ! Nie ! Nie ! Po moich polikach lecą łzy. Nie zatrzymuje ich. Widzę policjanta.

- Przepraszam.

- Tak ?

- Czy to prawda. Wiem , że czytał pan list.

- Tak to prawda. Moje kondolencje.

Odszedł. Walnełam ręką w ścianę. I jeszcze raz. Potem krzyczałam. Nie mogłam w to uwierzyć.

Usiadłam w kącie i płakałam. Po chwili zabrał mnie sen.

Hej hej hej

Juz blisko końca.

zimnasuka6929

Hello ♥ 1&2Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz