8

27 2 1
                                    

Nie byłam pewna czy to naprawdę ona. Myślałam że to mogła być też jego była, lecz skąd ona w lesie? Następnego dnia w szkole postanowiłam porozmawiać z Igą (byłą Franka). Wypytywałam się czy może wie coś o tej sprawie, lecz ona mówiła że nic nie wie. Odpuściłam. Nie mówiłam nic Frankowi ze względu, że prosił mnie wcześniej abym nie prowadziła własnego śledztwa. Nie mogłam tak tego zostawić, policja nic nie robiła. Kolejny weekend spędzony z Frankiem na rehabilitacji. I następny tydzień nudnych zajęć i żadnych przełomów w moim śledztwie. Po miesiącu takiego nudnego życia znalazłam dowód. A mianowicie z szafki Amelii wyleciała kartka ma której było napisane: "1. Zepsuć związek Igi. 2. Zostać dziewczyną Franka (to było przekreślone i napisane) zepsuć życie Frankowi. 3. Wymagać się od konsekwencji." Wszystkie oprócz 3 punktu były oznaczone plusem. Tylko coś mi tu nie grało, Amelia ma troszkę inny charakter pisma. Niestety musiałam zgłosić to nauczycielą. Już godzinę później na lekcję matematyki weszła policja. Poprosiła nauczycielkę i Amelie. Słyszałam tylko tyle że mają iść do dyrektora. Wyszli. Po szkole miałam iść do Franka, ale napisał mi że jest na komendzie policji i że jest przesłuchiwany w sprawie wypadku. Następnego dnia nie było Amelii w szkole. Dowiedziałam się że narazie nie będzie chodzić do szkoły, do puki nie rozwiąże się ta sprawa.

Mój? Twój? Nasz?Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz