18.

346 28 1
                                    

- Tęskniłaś? – Usłyszałam ten głos tuż przy swoich uchu. Przez całe moje ciało przeszły dreszcze i zrobiło mi się tak jakoś dziwnie gorąco. Nagle jego usta znalazły się na mojej szyi a mi się to podobało.

- Zatańcz ze mną. – Powiedziałam odchylając głowę dając mu lepszy dostęp do mojej szyi. Nim się zorientowałam zostałam pociągnięta na środek sali. Jego ciało przywarło do mojego a moje biodra same zaczęły się o niego ocierać. Robiło się coraz to goręcej a mi to pasowało. W głowie szumiało mi od alkoholu a jego dłonie wędrujące po całym moim ciele rozpalały mnie od środka. Nagle jego dłonie odkręciły mnie tak bym znalazła się przed nim. Jego oczy spojrzały prosto w moje. Znowu jego oczy były prawie czarne. Zaczynam podejrzewać, że jest na haju prawie zawsze. Jego twarz zaczęła gwałtownie zbliżać się do mojej. Czy tego chciałam? W tamtej chwili nie liczyło się nic innego. Nie myślałam nad konsekwencjami. Wszystkie zmartwienia i obelgi, które skierował do mnie rozpłynęły się. Coraz to bardziej czułam jego oddech na swojej twarzy. Skierowałam wzrok na jego usta by po chwili zamknąć swoje oczy będąc gotową na wszystko.

- Luke! – Blondyn odsunął się od mojego ciała, kiedy usłyszeliśmy głos Caluma. Chłopak powiedział coś na ucho Hemmings'owi. Luke spojrzał na mnie przelotnie posyłając ten swój firmowy uśmieszek, po czym ruszył w głąb tłumu. Dopiero w tamtej chwili zrozumiałam, co tak naprawdę przed chwilą się działo i gdyby nie Calum, pocałowałabym swoje wroga.

Do naszej loży, w której siedziałam z Katniss przyszedł nagle Ethan. Chłopak powiedział coś na ucho dziewczynie i usiadł przy mnie. Popijałam kolejnego swojego drinka, kiedy Katniss wstała i zniknęła. Spojrzałam zdziwiona na siedzącego obok mnie Ethana, ale ten wzruszył ramionami i jedynie uśmiechnął się do mnie. Nie wiedziałam, o co tutaj chodzi, ale chłopaki i Katniss zawsze mieli jakieś tajemnice a alkohol w moich żyłach pozwolił mi szybko o tym zapomnieć i skupić się na żartach Ethana.

- Słuchaj tego! Dlaczego szatniarz to zboczony zawód? – Zapytał Ethan a ja patrząc na jego minę nie mogłam już powtrzymać śmiechu. Od jakiś 15 minut Ethan ciągle mnie rozśmiesza. Pewnie na trzeźwo nie było by to takie śmieszne, ale teraz wszystkie wydaje się zabawne. Nawet jego głupia mina.

- Dość! Ethan stop! Bo się posikam za chwilę. – Przekrzyczałam głośną muzykę, ale ona i tak nie dał za wygraną.

-...Bo myśli tylko o NUMERKACH! – Obydwoje wybuchliśmy śmiechem niezwracająca uwagi na otaczających nas ludzi. Teraz mój pęcherz był już pełny, więc niechętnie, ale jednak przeprosiłam Ethana i ruszyłam do łazienki. Przepychałam się przez dziesiątki ludzi aż zauważyłam upragnione drzwi. Szybko załatwiłam swoje potrzeby i wyszłam ponownie na salę gdzie buchało gorąco podnieconych nastolatków i odór alkoholu. Kiwając się na prawo i lewo podeszłam do baru gdzie zamówiłam już kolejnego drinka. Przystojny barman, którego widziałam już wcześniej szybko przygotował dla mnie zamówiony alkohol. Oczywiście nie obyło się bez uśmieszków z mojej strony jak i ze strony przystojniaka za barem.

- Kończę za 15 minut. – Przystojniak krzyknął wprost do mojego ucha, uśmiechnęłam się do niego podniecona myślą o nowej znajomości. Niestety tak szybko jak pojawił się uśmiech na twarzy przystojniaka tak bardzo szybko zniknął. Nagle za moimi plecami poczułam czyjeś dłonie. Byłam pewna, że należą do Hemmingsa. Niestety pomyliłam się i moim oczom ukazał się Ethan.

- Czemu ty zawsze musisz popsuć zabawę? – Zapytałam, lecz z moich ust wydobyły się zupełnie inne słowa a raczej niezrozumiały bełkot.

- Tobie już wystarczy. Chodź pojedziemy do domu. – Ethan objął mnie w tali tak bym nie wywaliła się na środku parkietu i zarazem ruszyliśmy w stronę drzwi. Po przekroczeniu drzwi poczułam na swojej skórze zimne powietrze, które w tamtym momencie było moim wybawieniem. Miałam dość tego ciężkiego powietrza panującego w klubie. Gdybym posiedziała tam jeszcze parę minut zwróciłabym cały alkohol na tego przystojnego barmana.

Release me. ||L.H||Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz