Te podziękowania nie będą długie, bo chyba nikt oprócz mnie nie lubi ich czytać. Przede wszystkim dziękuję wszystkim, którzy to czytali. Bez was nie byłoby tego opowiadania. Dziękuję też Birdy bez której nie napisałabym niektórych rozdziałów. I dziękuję Pauli, która była ze mną przez cały czas trwania tego fanfiction (mam nadzieję, że po epilogu już nie chcesz mnie zadźgać szpadlem). Wiem, że to fanfiction nie należy do najlepszych i ma błędy, ale jest moim pierwszym i był to pewnego rodzaju sprawdzian, który moim zdaniem wypadł pozytywnie. Na początku myślałam, że nikomu się nie spodoba, nikt nie przeczyta, bo przecież jest dużo lepszych fanfictions do czytania.
Na początku cała fabuła miała wyglądać inaczej, ale po prologu zmieniłam całą koncepcję (na lepszą oczywiście). Mogę powiedzieć szczerze, że jedyną postacią, którą lubiłam był Niall.
Macie ulubiony moment/cytat z całego opowiadania? Jeśli tak to możecie napisać w komentarzu.
I jeśli macie jakieś pytania (odnośnie bohaterów, całego opowiadania albo cokolwiek)to też piszcie, a ja odpowiem.
Jeszcze raz dziękuję, że jesteście. Niedługo na moim profilu pojawi się nowe fanficion (o Larrym oczywiście), ale najpierw chcę ogarnąć całą naukę i napisać przynajmniej kilka pierwszych rozdziałów.
Wasza, luvvberry x
CZYTASZ
Skinny love/ Larry Stylinson
FanfictionNiektórzy ludzie odchodzą, żeby zrobić miejsce nowym. Niektóre rzeczy kończą się, żeby mogły się zacząć nowe. Ale co jeśli koniec jest nowym początkiem? Harry- 20 lat Louis- 21 lat AU- One Direction nie istnieje
