Jestem Jan, Jan Dąbrowski. Dwa tygodnie temu przeprowadziłem się do Warszawy. Myślałem, że będzie pięknie, a wyszło po mojemu. Ech... wsumie wszystko jest dobrze oprócz mojej sąsiadki. Nie wiem nawet jaj ma na imię, ale wiem jedno: Nienawidzę jej! Ma cały czas włączoną muzykę. Nie mam nic przeciwko muzyce, ale jak o godzinie drugiej w nocy można puścić na fulla jakiś heavy metal? Oprócz tego idiotka jedna łazi cały czas na imprezy, z których mówiąc eprost wraca nieźle pijana. Jeszcze te motory nie da się okna otworzyć jak się z tą swoją bandą tam popisuje. Ciekawe czy ona myśli w podobny sposób o mnie?
Hejka Nutki! Przepraszam, że prologu nie wstawiłam wczoraj. Ale mam problemy z netem. :(
P.S. Dziękuje KajusGames Estesia04 i MrsMartynaTomlinson za postacie.
CZYTASZ
Ty...//JDabrowsky
FanfictionDwoje ludzi. Dwie historie. Dwa światy. Book one. Okładkę zrobiła @xspadajkosmitox
