Estera
Wczoraj byłam na świetnej imprezie! Co prawda pamiętam połowę przez mgłe, ale co tam. Nawet nie mam dużego kaca! Postanowiłam wstać z łóżka i się ubrać. Podeszłam do szafy i wyjęłam z niej
Następnie poszłam do łazienki. Wzięłam szybki, zimny prysznic, przebrałam się i zrobiłam dość mocny makijaż. Kiedy miałam wychodzić usłyszałam dzwonek do drzwi. Ciekawe kogo diabli dali? Nikt z ekipy, bo wszyscy leczą kaca, moi bracia nie, bo lenie jeszcze pewnie nie wstali, eięc kto? Janek? Nie... wie, że byłam na imprezie i kaca lecze. Otworzyłam, a za drzwiami zobaczyłam tego faceta od którego wynajmuję to mieszkanie. No to jestem w dupie.
-Dzień dobry!- powiedziałam znudzonym głosem. Wiedziałam co mi powie, że znowu się spóźniam z czynszem.
-Dla kogo dobry dla tego dobry.- mruknął. Jak ja nie lubie tego gostka.
-Co pana sprowadza?
-Znowu zalega pani z płatnościami, dlatego wyrzucam panią z mieszkania. Ma pani czas do jutro na wyniesienie się.- powiedział i odszedł. No chyba ku*wa nie! Jak rodzice się o tym dowiedzą? Poza tym gdzie ja w połowie sierpnia znajdę mieszkanie? Zaraz się zaczyna rok akademicki!
Stałam tak w drzwiach i starałam się nie rozpłakać. Pierwszy raz od dawna chciało mi się płakać. W pewnym momencie zobaczyłam Janka idącego przez korytarz. On też mnie zobaczył, bo natychmiast do mnie podbiegł.
-Co się stało?- spytał.
-Mam czas do jutro na opuszczenie tego mieszkania.- powiedziałam i z moich oczu popłynęło mimowolnie kilka łez.
-O w dusze! Ale dlaczego?- powiedzial i mnie przytulił. Nie wiem czemu, ale teraz tego właśnie chciałam.
-Bo często zalegałam z rachunkami.- powiedziałam cicho.- A teraz chyba będę musiała wrócić do rodziców albo może przeniosę się do Florka?
Tylko, że z tamtąd będę miała dwa razy taką drugę na uczelnię.-Jak chcesz to możesz zamieszkać ze mną.- wypalił Janek...
Hejka Nutki! To się porobiło! Jak myślicie Estera się zgodzić czy nie?
CZYTASZ
Ty...//JDabrowsky
Fiksi PenggemarDwoje ludzi. Dwie historie. Dwa światy. Book one. Okładkę zrobiła @xspadajkosmitox