*Następny dzień*
Estera
Jestem tak cholernie niewyspana. Janek się rozpychał, zabierał kołdrę i jeszcze kiedy prawie spałam "przypadkiem" zrzucił mnie z łóżka. Teraz staram się nie usnąć przy moich płatkach, a Janek cały czas się ze mnie naśmiewa i kręci snapy.
-Powiesz mi w końcu czemu jesteś taka niewyspana?- spytał i widziałam, że to też kręci na snapa.
-Wiesz, nie chciałam tego mówić, ale skoro tak nalegasz.- skończył się czas i chłopak włączył kolejnego.- rozpychasz się, zabierasz kołdrę i zrzuciłeś mnie z łóżka. Tak poza tym jest ok.
-Ja? Niemożliwe.- wreszcie odłożył telefon.
-Mówię prawdę i chyba wolę się siłować z kanapą niż bać się, że mogę się obudzić na podłodze.- prychnęłam i chciałam odejść, ale niestety nie było mi to dane.
-Przepraszam jeśli to rzeczywiście prawda i mam do ciebie prośbę...- i w tym momencie Janek się zaciął, ciekawe co to za prośba?
Hejka Nutki! Chciałam napisać coś dłuższego, ale nie mogę się skupić. Jutro jadę do okulisty i się boję, bo nie wiem czy czasem nie będę musiała nosić okularów.
CZYTASZ
Ty...//JDabrowsky
FanfictionDwoje ludzi. Dwie historie. Dwa światy. Book one. Okładkę zrobiła @xspadajkosmitox