Wysoki brunet, schludnie ubrany, wygląda na dobrze zbudowanego ...
- Cześć ! Jestem Dezyderiusz Skowron i pochodzę z Wrocławia - powiedział nowy.
- Dobrze, usiądź w trzeciej ławce, w środkowym rzędzie obok Jasia - pokazała nauczycielka.
Nowy skierował się na wyznaczone miejsce, które znajduje się przede mną.
- Hej - odwrócił się do nas Dezyderiusz.
Musiał akurat się do nas odwrócić.
- Cześć. Wika jestem
- A ty? - spojrzał na mnie
- N ... Na ... - zaczęłam się jąkać.
- Natalia - odpowiedziała za mnie Wika.
Zdążyłyśmy się tylko przedstawić, a wszystkie dziewczyny się na niego "rzuciły".
Za jeszcze siedem lekcji wrócę spokojnie do domu.
Wróciłam ze szkoły z Wiką. Razem odrobiłyśmy lekcje, powygłupiałyśmy się.
Na koniec dnia oglądałyśmy "jutuby", w tym mojego brata, Jasioka i (jak się niedawno dowiedziałyśmy) Dezego.
____________________________________________________________________________________
Tylko 100 słów, nie licząc notki xD
Dłuższego rozdziału się nie dało zrobić :3
Tak ogólnie, cała książka napisana jest na kartkach i w zeszycie, a tu tylko przepisuje :D

CZYTASZ
Kotek Edwarda //SKKF //Abra
FanfictionPrzekreciłam klucz I delikatnie pchnęłam drzwi wejściowe. Zdjęłam buty w korytarzu, po czym udałam się do sypialni. Wchodząc do pomieszczenia i widząc to, wiedziałam, że moje życie obróci się o 180°. Co takiego się stało? Dowiesz się czytając.