*Oczami Lloyd'a*
-To ja zaraz wrócę-powiedziała Katy.
-Okej.
Ej zaraz... Czy ja się jej zapytałem czy chce być moją dziewczyną? A ona się zgodziła? I ja ją pocałowałem? Że co?! Co ja zrobiłem! Lloyd głupku przecież ty ja kochasz! Ej chwila... chwila..... Czy Sombrero zabił jej rodziców? I jeszcze nie płakała. Co on jej zrobił?! Przecież była tylko dzieckiem! Chwila... to znaczy, że Sombrero może być jeszcze bardziej potężny! O Boże, a co jeśli on się dowie, że Katy żyje?! On może ją zabić! Dobra, Lloyd uspokuj się. Za bardzo dramatyzujesz.
*Oczami Katy*
Kiedy wyszłam z pokoju Lloyd'a, skierowałam się do kuchni by zaparzyć herbatę dla Lloyd'a.
-Okej herbata zrobiona, teraz tylko wystarczy dodać mój pyłek- Powiedziałam na głos.
Ściągnęłam mój naszyjnik i rzekłam:
-Użycz mi swojej mocy.
Z alicorna (naszyjnik) wysypał się złoty pyłek. Następnie "zamknęłam" naszyjnik i powiesiłam go na szyję. Dobra to teraz wystarczy zanieść mu herbatę. Gdy wychodziłam spotkałam Jay'a.
-Dla kogo ta herbata?
-Yyy.... Dla Lloyd'a... Yyyy... A tak z innej beczki Nya Cię szuka- szybko dodałam.
-No dobra to do niej ide. Pa!
Mało brakowało. Kiedy weszłam do pokoju Lloyd'a podałam mu herbatę.
-To dla Ciebie.
-Dziękuję. Nie musiałaś- Powiedział z uśmiechem.
-Wypij teraz. Na ciepło jest lepsza.
-Okej.
*Oczami Jay'a*
W tym samym czasie...Poszedłem do kuchni bo zrobiłem się głodny. Zobaczyłem jak Katy robi herbatę. Po chwili usłyszałem słowa:
-Użycz mi swojej mocy.
Co? Po tych słowach wsypała coś do herbaty. Nagle skierowała się w stronę wyjścia. Szybko zapytałem.
-Dla kogo ta herbata?
-Yyy.... Dla Lloyd'a... Yyyy... A tak z innej beczki Nya Cię szuka- szybko dodała.
-No dobra to do niej ide. Pa!
Szedłem tak kilka minut i nagle mnie olśniło. Zaraz zaraz! Przecież dopiero co od niej wracałem! Dlaczego każdy musi mnie nabierać! Pobiegłem szybko do pokoju Lloyd'a. W drzwiach Krzyknąłem:
-Lloyd nie pij tego! Widziałem jak ona coś tam wsypuje!
~~~
Hej hej! Bawimy się w Polsat! Super zabawa! Chyba musimy zacząć kopać sobie grób xDCzy Lloyd otruje się herbatą?
Czy Na pewno mogą ufać Katy?
Czy Alice się kiedyś wydostanie?
Dowiecie się tego w następnych rozdziałach!
Ej gdzie są reklamy? Puśćcie reklamy!~Panda
No puszczajcie te reklamy!~Kicia
(Mówiłyśmy, że bawimy się w Polsat)
CZYTASZ
I Hate You, I Love You ~ Lego Ninjago
FanfictionAlice ma 14 lat. Jest jedynaczką, noo tak jakby jedynaczką. Jej rodzice to Maria i Piotr. Dziewczyna za niedługo będzie miała 15 lat. Jednak nie wiedziała że jej urodziny bardzo dużo zmienią w jej życiu.