Danielle
We wtorek wieczorem sprzątałam pokój, ponieważ umówiłam się z dziewczynami na babski wieczór. Miały przyjść za około godzinę, więc miałam nadzieję, że do tego czasu skończę już porządki. W prawdzie musiałam jedynie zmienić pościel i przynieść dodatkową poduszkę z pokoju dla gości. Jedzenie, czyli chipsy i inne takie przygotowała moja mama, choć milion razy mówiłam jej, że sama się tym zajmę.
dylaan_91 : Jesteś?
Akurat włączyłam internet i przyszło powiadomienie z Kik'a.
little_wolf : Tak ośle
dylaan_91 : *ignoruje drugie słowo*
dylaan_91 : Padam na ryj maleńka
little_wolf : Taki męczący dzień?
dylaan_91 : Noo
dylaan_91 : Umieram.. ratuj
little_wolf : *dziewczyna patrzy dziwnie*
dylaan_91 : *dziewczyna robi usta - usta*
little_wolf : *dziewczyna z żalem przygląda się chłopakowi, który dziwnie porusza ustami*
dylaan_91 : *chłopak umiera na śmierć*
dylaan_91 : *tłum krzyczy morderczyni*
little_wolf : Z kim ja pisze?
dylaan_91 : Twój książę kłania się nisko
little_wolf : Książę osioł
dylaan_91 : Ale zawsze książę :)
little_wolf : Taak... Jeśli ty jesteś księciem to ja jestem Hermiona Granger
dylaan_91 : Zawsze cie kochałem!
dylaan_91 : Dlaczego wybrałaś rudego? :(
dylaan_91 : Przecież on jest rudy!
Rozbawił mnie. Znowu. Każdego dnia rozmowa z Dyalnem bawiła mnie coraz bardziej.
little_wolf : Debil
dylaan_91 : Auć :/
dylaan_91 : Kiedyś popełnie samobójstwo przez ciebie
little_wolf : Zacznij od pocięcia się mydłem w płynie ;)
dylaan_91 : Dzięki za sugestie ;)
dylaan_91 : Jak zawsze pomocna
little_wolf : Wszystko dla ciebie :)
dylaan_91 : Kochana aww haha
little_wolf : Mówią, że sarkazm wyczują tylko ludzie inteligentni
little_wolf : Mają rację haha
dylaan_91 is offline
Zaśmiałam się. Oczywiste jest, że odezwie się jeszcze dziś.
little_wolf : Głupek :))
Dziewczyny przyszły dokładnie o 8 PM. Od razu rozsiadłyśmy się na mojej kanapie i włączyłyśmy jakąś komedie.
- "Pierwszy raz"? - przeczytałam tytuł, który pojawił się na ekranie.- Podobno niezły film - odezwała się Lana robiąc łyk coli.
- Jakieś ciacho jest w obsadzie? - Alyson spojrzała pytająco w naszą stronę.
CZYTASZ
Where's my love? | Dylan O'brien
FanfictionPART I Jak odwołanie imprezy może wpłynąć na życie licealistki? Pół roku rozmów, On jest w każdym momencie jej życia. Wszystko robią razem, chociaż dzieli ich odległość. To staje się codziennością, prawdziwym przyzwyczajniem. Dla niego jest "nor...