Właśnie jadłam deser z Zayn'em.
Nasza kolacja dobiegła właśnie końca. Było pięknie.- Podobało ci się? - zapytał Zayn.
- Jasne ,że tak - odpowiedziałam ze szczerym uśmiechem.
- Ciesze się. Jedziemy do mnie a tam wiesz co będzie się działo - odpowiedział.
- O niczym innym nie marze - zamruczałam uwodzicielsko.
Postanowiłam ,że go trochę pokusze.
- Ale tu gorąco - pociągnęłam dół sukienki by było widać podwiązki.
Zayn wciągnął gwałtownie powietrze.
- Jasmine - warknął Zayn.Uśmiechnęłam się do niego. Wyciągnęłam z torebki czerwoną szminkę. Zaczęłam malować nią usta. Wiedziałam ,że Zayn ledwo wytrzymuje.
- Zaaayyn jestem bez stanika - zamruczałam.
Ten wciągnął nerwowo powietrze i zahamował gwałtownie. Wyłączył silnik i wyszedł z samochodu. Obszedł go i otworzył drzwi od mojej strony. Wziął mnie w stylu panny młodej I wyciągnął z samochodu. Położył mnie na tylnich siedzeniach. Zdjął ze mnie sukienkę i majtki. Leżałam przed nim naga. Zaczął zdejmować z siebie ubrania. Po chwili był bez nich.
- Dostaniesz karę za kuszenie mnie - warknął uwodzicielsko Zayn.
- Ahh tak co to będzie takiego? - zapytałam I przejechałam palcem po jego nagim torsie aż do gumki od bokserek.
- Będę rżnął cię tak mocno ,że nie będziesz mogła Chodzić i w domu powtórka.
- Zaczynaj kochanie.
Zdjął swoje bokserki. Założył prezerwatywę I wszedł we mnie gwałtownie. Wygięłam się w tył. Zaczął z ogromną prędkością poruszać swoimi biodrami. Wchodził we mnie całą swoją długością.
- Za...yn szybciej - jęczałam.
- Już się robi.
Przyspieszył swoją pracę bioder jeszcze szybciej co mnie zdziwiło.
Czułam jakby ktoś rozrywał moją małą.- AAA Zayn - krzyknęłam.
Doszliśmy w tym samym momencie.
- To było... genialne - powiedział zdyszany Zayn.
- W domu powtórka? - zapytałam ledwo łapiąc oddech.
- Oczywiście. Tobie nigdy nie odmówie - pocałował mnie w usta.
Zaczęliśmy się ubierać. Gdy już skończyliśmy wsiedliśmy na swoje miejsca czyli Zayn na kierowcy a ja na pasażera.
W 20 minut byliśmy w domu. Gdy weszliśmy do środka Zayn odrazu zaczął mnie całować. Przyparł mnie do ściany i ścisnął moje pośladki.
- Zayn stop musze się przygotować - powiedziałam I odepchnęłam go od siebie.
- Kobiety. Czekam w salonie - mruknął.
Weszłam do garderoby. Zaczęłam przeszukiwać moją szafkę z bielizną. Znalazłam taką...
Wiem co Zayn uwielbia. Przeszłam przez korytarz. Weszłam do sypialni.
Siedział on na balkonie w samych bokserkach i palił papierosa.
Na komodzie obok znajdowała się prezerwatywa. Odchrząknęłam znacząco. Wtedy on zwrócił na mnie uwagę. Podniósł się z miejsca I zaczął mierzyć moje ciało spojrzeniem. Ja dumnie wypiełam swój biust. Zaczął chodzić na około mnie. Śledziłam każdy jego ruch. Zatrzymał się i szepnął do mojego ucha:- Wiesz co lubię kochanie?
- Oczywiście ,że tak.
- Może pobawimy się na moich zasadach hmm? - zapytał I przyciągnął mnie do siebie.
Poczułam jego erekcję przy moim udzie. Specjalnie otarłam kolanem o jego krocze. Warknął przemiło i spojrzał mi w oczy. Odwzajemniłam jego spojrzenie. Jego oczy były ciemne wręcz czarne.
- Widać ,że wiesz co robić. Więc zaczynamy zabawę.
CZYTASZ
Bad Boy & Bad Girl《W Trakcie Popraw》
Romance~ Jestem maszyną, która nie zabija, a rani ~ 91 in romans x