Rozdział 13

3.6K 129 11
                                    

Nasz pocałunek przerwał komunikat.

- Osoby które chcą się ścigać zapraszam na strat. Proszę zabrać ze sobą nasze seksowne panie.

Spojrzałam na Zayna.

- No okey - uśmiechnął się i usiadł przodem do kierownicy.

Usiadłam za nim i złapałam się tylnich podpórek przy motorze tak ,że wypiełam swój biust. Zayn ruszył a ja uśmiechnęłam się. Uwielbiam jeździć na motorze.

Gdy dojechaliśmy i ustawiliśmy się na lini Zayn odwrócił się do mnie I pocałował mnie. Uśmiechnęłam się przez pocałunek. Po chwili można było słyszeć głos komunikatora.

- Uwaga gramy o to oto Lamborghini Aventador czarne - pokazał ręką na samochód - wiecie co robić.

Wszystkie kobiety wstały a ja z nimi. Zaczęłam kręcić paskiem na moją głową jak reszta zawodniczek. Następnie usiadłam na motorze tyłem do Zayna I związałam nas pasem.

Gdy wszycy byli gotowi komunikator zaczął odliczać.

- 3 - Zayn zacisnął ręce na kierownicy.
- 2 - Dodał gazu.

- 1 - wystartował.

Reszta zawodników także. Zayn jechał z ogromną prędkością. Ale ja się nie bałam. Przeciwnie byłam szczęśliwa.

Jechaliśmy już drugie okrążenie. Teraz zawodnicy musieli jechać na jednym kole. Zayn wykonał ten chwyt a ja złapałam się podparcia. Trzecie okrążenie było najłatwiejsze. Zayn jechał jako pierwszy więc miał zapewnione zwycięstwo. Po kilku metrach przekroczył linie. Oczywiście był pierwszy. Tłum zaczął piszczeć a Zayn odwiązał  pas, wziął mnie na ręce i zaczął gorąco całować. Po kilku dobrych minutach oderwał się ode mnie I przerzucił sobie przez ramię twarzą skierowaną do niego.

Kierował nas do komunikatora czyli chłopaka który nazywał się Stan.

- No Zayn jak zawsze najlepszy - uśmiechnął się do niego ,przybił piątkę i odebrał od niego kluczyki.

- Się wie- odwzajemnił uśmiech i postawił mnie.

- I masz naprawdę gorącą partnerkę? Pożyczysz mi jej?

- Nie - warknął zły Zayn - A I możesz tu zwołać wsztkich? - uśmiechnęłam się.

- Jasne - uśmiechnął się i zaczął wszystkich wzywać.

Gdy już wszyscy zebrali się Zayn skierował mnie na podest. Stanął przede mną i uśmiechnął się do mnie szczerze. Po chwili wszyscy ucichli.

- Jasmine. Jesteś moim ideałem nie zamienił bym cię na żadną inną. Nigdy nie chce cię opuszczać. Jesteś piękna, dobra w łóżku, seksowna a najważniejsze jesteś sobą. Kocham cię najmocniej na świecie- po tym co powiedział uklęknął na kolano i wygrzebał z kieszeni czerwone pudełeczko i otworzył je - Mam do ciebie ważne pytanie. Czy uczynisz mnie najszczęsliwszym człowiekiem na świecie i zostaniesz moją żoną? Moja panią Malik?

- Zayn... ja... oczywiście - powiedziałam a Zayn założył mi pierścionek i a ja wpiłam się w jego usta.

Wszyscy zaczęli gwizdać i bić brawa.
Zayn przeżycił mnie sobie przez ramię i zszedł z podestu. Podszedł do Logana i powiedział:

- Pilnuj motoru my bierzemy Lamborghini i proszę nie pij bo ktoś będzie musiał odprowadzić je.

- Się wie ziom - uśmiechnął się i przybili sobie piątkę.

Zayn zaczął kierować się w stronę  Lamborghini. Gdy był już przy nim wrzucił mnie na tylnie siedzenia a sam wsiadł jako kierowca. Odjechał w zaciszne miejsce na toru. Zatrzymał samochód i wsiadł do tyłu. Usiadł na mnie okrakiem I powiedział:

- Co powiesz by uczcić nasze zaręczyny? - zapytał.

Złapałam go za krocze i zaczęłam rozpinać jego spodnie. Gdy już to zrobiłam został tylko w bokserkach.
Zaczęłam bawić się jego kolegą przez spodnie a on jęczał. Pod jego nieuwagę zmieniłam nasze pozycję i teraz to górowałam.

- Lubie Cię na górze - uśmiechnął się łobuzersko.

- A ja uwielbiam ciebie i twojego kolegę - zaczęłam pocierać jego męskość a jego jęki wypełniały samochód.

Jednym ,szybkim i stanowczym ruchem zerwałam jego bokserki i wzięłam jego męskość do buzi. Poruszałam moją głową w przód I w tył. Jego idealna męskość zaczęła pulsować. Kilka bardzo głębokich i mocnych pociągnięć wokół jego kutasa i Zayn doszedł.

- Teraz moja kolej - powiedział I odwrócił nas.

Zdjął ze mnie ubrania i uklęknął pomiędzy moimi nogami.

Bad Boy & Bad Girl《W Trakcie Popraw》Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz