Będzie to historia o Remusie, Syriuszu i Jamesie w świecie... Piratów z Karaibów! W tej historii będzie brał udział syn sławnego Jacka Sparrowa- Jeff Sparrow...
Pewnego dnia piętnastoletnia Kika razem z przyjaciółmi Remusem, Syriuszem i Jamesem wyj...
-Kika! Kika! Kika! Kika! Kika! Kika!- Rose darła się w niebogłosy. -Kto mnie do cholery o tej poże budzi i po co?!- warknęła Kika wychodząc z kajuty w której spała. -Przyszedł list do ciebie! Od Jacka Sparrowa!- powiedziała podając jej pomiętoloną, lekko pobrudzoną i przemokniętą kopertę. Kika zauwarzyła że była zaadresowana równierz do Jeffa. -Czytałeś?- zapytała smutnego chłopaka. -T-tak.... Jak przeczytasz to przyjdź do mnie..... Będziemy musieli pogadać.....- powiedział wchodząc do kajuty. Kika wyjęła list z koperty i zaczęła czytać niechlujnie nabazgrany tekst: Droga Kiko! Piszę krótko, bo wiem, że nie lubisz czytać. Uznałem, że jesteś już na tyle duża, że zrozumiesz czemu nie powiedziałem Ci wcześniej.... Jesteś moją córką... Chciałem powiedzieć Tobie i Jeffowi wcześniej. Dokładnie dwa lata temu, ale wtedy zostaliście parą i nie chciałem wam tego psuć.... Wybaczcie mi, wiem, że jestem okropnym ojcem, ale po prostu nie mogłem już tak dłużej... Jeśli dalej będziecie ze sobą chodzić, to nie będę miał wam tego za złe.... Ale teraz pewnie będzie Wam dużo ciężej... Przemyślcie to. Pozdrawiam i życzę szczęścia! Jack. Kika stała jak wryta. -Co jest, Kika? -J-jeff..... On j-jest moim bratem..... -Twoim czy naszym? Kika oprzytomniała i poszła do Michaela. -Michael! Jestem adoptowana!? Prawda?- zapytała przez łzy. Michael przełknął ślinę. -Kika, ja...... Zrozum... Ja nie mogłem ci powiedzieć.... Kiedy cię wtedy zobaczyłem.... Maleńką, w łużeczku... Wiedziałem, że będziesz moją małą siostrzyczką.... -Nienawidzę cię.- wyszeptała i pobiegła na bocianie gniazdo zgarniając przy okazji butelkę rumu ze stołu. ****************************** LUMOS! UROCZYŚCIE PRZYSIĘGAM, ŻE KNUJĘ COŚ NIEDOBREGO! Bum skarbie! Kontrola jakości... Bardzo przepraszam, że taki krótki rozdział, ale ile się dzieje! Przyznajcie, nie spodziewaliście się! Tak na prawdę ja też nie dosłownie chwilę temu na to wpadłam. Siódmy rozdział będzie dłuższy słowo huncwotki! A kto mi powie, co to za pan na dole?
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
