Dedykuje : @Youtubentors i @fluidity_x
Od tamtego wydarzenia minęło sześć lat. Przez te czas związałam się z rodziną Wierzgonów. Remek i Wiktora stali się dla mnie jak rodzeństwo, a ich rodzice, moimi. Remek od dwóch lat jest po ślubie z Martyną. Mają jednego syna, ale coś czuje że się na jednym nie skończy. Ostatnio dowiedziałam się, że Michał oświadczył się Wiktorii. Sama się z dziwiłam kiedy usłyszałam, że on chodzi z Wiką. Co do ekipy Music Heros. Wszystko po staremu. Ewa i Jacek są razem to samo Basia i Rafał. Alicja chodzi z Kubą. Ja od po nad trzech lat spotykam się z Dezym. Wczoraj mi się oświadczył, i zaproponował abyśmy razem zamieszkali. Zgodziłam się. Co do Gabriela, nie wiem co u niego. Z tego co wiem ma jeszcze 8 lat spędzić w więzieni.
Czy gdybym Kacper nie spalił domu bym była bezpieczna? Raczej nie. Dlaczego? Bo moi rodzice byli tam w jakimś gangu. Sama już nie wiem.
Jedno pytanie mi się nasuwa teraz namyśli. Czy to miało tak być?
________
Hej jagódki. Jak wam się podobała książka. Zapraszam was też do innych moich prac :
- Strażnicy Żywiołów
- Szara myszka
- Potomkowie Piekła, Nieba i Oceanów. ( Nowe opowiadanie, prawdopodobnie pojawi się od 10 sierpnia 2016 lub 15 sierpnia 2016)
Che wam również podziękować za to że przeczytaliście tą książkę.
Pozdrawiam Magda
YOU ARE READING
Czy to miało tak być.
FanfictionParę miesięcy przed urodzinami Joanna doznała strasznej tragedii. Tracąc najbliższych, musi opuścić rodzinę miasto, co wiąże się z tym że trafia do domu dziecka. Po miesiącu pobytu zostaje zaadoptowana przez miłych ludzi. Czy Joanna poradzi sobie z...