•10•

763 43 0
                                    

Umówiłem się z Joshem na 20:00 u niego w domu. Szykowałem się u siebie w pokoju. Wybranie koszulki zajęło mi dobre dwie godziny.. Co dopiero spodni. W jednych zamek się zacinał, odpadają. W końcu.. to "randka" inne, były zbyt ciasne. Ostatnio odkąd mieszka z nami Luke, mama i on cały czas coś gotują.. Przybrałem na wadze. Dużo.

Umyty, gotowy do wyjścia stanąłem na schodach jak wryty. Ten platfus mył podłogę. W samych spodniach! Ughhh czemu on się czuję tu jak u siebie.

Wyszedłem.

Ja: Co się nie odzywasz

Nieznany: Nie miałem czasu

Ja: Aa

Nieznany: Co robisz?

Ja: Wooooaaah czy ty się właśnie zapytałeś co robię?!

Nieznany: To źle?

Ja: Bardzo dobrze

Ja: Leżę, poleżymy razem? (^^)

Nieznany: Hahahah jak chcesz

Ja: Biegnę kotkuuuu

The Man My Mother ¦ MUKEOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz