The Man My Mother ¦ MUKE

•12•

- Josh.. proszę - Powiedziałem cicho próbując go przytulić.

- Przepraszam, poznałem kogoś.. Tak po prostu się zakochałem.

- Ale to mnie kochałeś! - Wykrztusiłem przez łzy.

- Sądzę, że z mojej strony to był tylko seks.. Wybacz.

Do domu doszedłem oszołomiony. Nie chciałem rozmawiać z nikim innym tylko z tym nieznajomym.

Ja: Zostawił mnie

Nieznany: Kto? Ojciec? Też bym to zrobił już dawno xD

Ja: Mój.. mój chłopak

Nieznany: Matko, przepraszam. Nie wiedziałem

Nieznany: Jesteś fajnym facetem. Znajdziesz na bank kogoś

Ja: Tak myślisz?

Nieznany: Znam cię trochę czasu, nie za długo, ale sądzę, że jesteś spoko

Ja: Dziękuję

Nieznany: Nie dziękuj,nie masz za co