Rozdział III - rozmowa o nim

252 7 7
                                    

Ira POV:

Siedzę właśnie na ławce pod klasą i czekam na Semi. Wczoraj napisałam jej, że musimy pilnie porozmawiać.

- Hej Ira!- krzyczy.

- Semi!- odpowiadam.

Przytulamy się na powitanie.

- No to opowiadaj.-rzekła.

- To tak. Wczoraj poszłam się przejść po mieście. Byłam tak zagłębiona w myślach, że nawet nie zauważyłam chłopaka, który szedł z naprzeciwka. No i doszło do zderzenia. Ja się wywróciłam, a on cofnął o kilka kroków, żeby zachować równowagę. Zapytał się czy nic mi nie jest. Ja odpowiedziałam, że nie. Podał mi rękę, więc przyjęłam pomoc i wstałam. A później tak od słowa do słowa zaprosiłam go do mnie na kawę i ciastko. On się zgodził. Poszliśmy. Po około 20 minutach byliśmy już u mnie. Witam się z wujkiem a on odpowiada. Podchodzi. Pyta kim jest mój towarzysz. Przedstawiam ich sobie. Potem siadamy w salonie i gadamy. Opowiadał takie żarty, że śmialiśmy się w niebogłosy. Wypiliśmy po filiżance kawy i zjedliśmy po kawałku makowca. Po pewnym czasie powiedział, że musi wracać, bo jego tata na pewno się martwi. Ja mu powiedziałam, że dobrze skoro musiał to nie mógł bez zgody rodziciela zostać u mnie na noc. Gdy wujek odprowadzał go do drzwi to powiedział bym się nie martwiła, bo jeszcze kiedyś wpadnie.-opowiedziałam.

- A jak się nazywa?- spytała.

- Cat hunter.- odpowiedziałam.

- Wow.- rzekła.

- Wiem.- odparłam.

Wtedy zadzwonił dzwonek na lekcje.

- A tak z innej beczki.- zaczęłam.- Dłużej się nie dało?- spytałam ironicznie.

- No nie.- odpowiedziała.

Semi POV:

Gdy Ira wszystko mi opowiedziała byłam w szoku. Nie mogłam uwierzyć własnym uszom. Ciekawe co z tego będzie? Mówił, że jeszcze kiedyś ją odwiedzi. Więc nie ma wątpliwości, że ją polubił. No bo Iry nie da się nie lubić (chyba, że jesteś plastikiem). Ona jest ekstra. To tylko dzięki niej dostałam się na basen tak jak marzyłam. To ona załatwiła mi karnet i wejściówkę. Wybierała też dla mnie strój, który będzie idealnie pasować do mojego charakteru. Wie, że mam bardziej barwną osobowość. A ja wiem, że ona ma bardziej mroczną. Ubiera się w stylu rockowym. Czarny długi bez rękawów płaszcz, czarna koszulka, spodnie, szary podkoszulek i do tego czarne do połowy ud glany bez kolców. Wszystko (z wyjątkiem podkoszulka) jest skórzane i przylega do ciała. Ira strasznie nienawidzi kolców. Na całej długości rąk ma też specjalne pasy. Nie pytajcie czemu je nosi.

Rozdział 3. Irumina powiedziała koleżance o tajemniczym Cat huterze. Zaskoczyła ją. Czy Ira pokocha nowo poznanego? Czy Semi zacznie mieć wątpliwości czy to się uda? Jak ta historia się zakończy? To znów ja kosmitka123. Zapraszam do komentowania. Piszcie czy coś wam nie pasuje do fabuły.

Nietypowa Miłość/ Cat Hunter Love Story [Zakończone]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz