8 - Zakład?

3.1K 230 115
                                    

Ja: Cholera
Ja: Nie wierzę, że przegrałam z dachowcem ;_;

Czarny Kot: Lepiej uwierz, kochanie 😘

Ja: Dafuq, mówiłam Ci, że nie jesteśmy razem 😒

Czarny Kot: Not yet 😏

Ja: O proszę, jednak umiesz jakiś inny język.

Czarny Kot: To akurat z fajnego fanfiction o nas.
Czarny Kot: Niektóre są baaaardzo ciekawe 😏

Ja: 😐

Czarny Kot: Co ty taka niewzruszona?

Ja: Przegrałam. Zakład. Z dachowcem.

Czarny Kot: Wygrałem. Zakład. Z miłością. Mojego życia. 😘

Ja: Dobrze, że założyliśmy się tylko o rację 😅

Czarny Kot: To teraz znowu się załóżmy!
Czarny Kot: Jak wygram, musisz mnie publicznie pocałować.

Ja: A jak ja wygram, to niby co? 😂

Czarny Kot: Pocałujesz mnie niepublicznie! 😂

Ja: Nie dam się w to wpuścić 😂😂😂

Czarny Kot: Kurde.

Ja: 😘

Czarny Kot: Mam pomysł.
Czarny Kot: Zagramy w taką grę...

Ja: NIE GRAM Z TOBĄ W ŻADNE GRY.

Czarny Kot: Daj dokończyć 😂

Ja: NOPE.

Czarny Kot: No to inaczej.
Czarny Kot: Mogę ci zadać pytanie?

Ja: Zapytać możesz, ale czy ja odpowiem? 😂😎

Czarny Kot: Jak mnie zapisałaś? 😂

Ja: Czarny Kot, po prostu.
Ja: Wcześniej byłeś Kotem.
Ja: A jeszcze wcześniej. Samozwańczym Czarnym Kotem 😂

Czarny Kot: Niebanalnie 😛

Ja: To w takim razie jak ja jestem zapisana u Ciebie?

Czarny Kot: Słodka Mysia Pysia Śpioszek Biedronsia ❤❤❤

Ja: Subtelnie.

Czarny Kot: 😊

Ja: Serio nie możesz zakochać się w kimś, kogo, powiedzmy, znasz? 😂

Czarny Kot: Ale ja kocham tylko Ciebie 😍😭

Ja: No dobra, dobra.
Ja: Też Cię kocham, ale po przyjacielsku 😂

Czarny Kot: YAAAASSSSSS, BIEDRONKA MNIE KOCHA, LUDZIE, WYGRAŁEM ŻYCIE 😍😱😍😍😍😝😝😄😄😄😄😀😀😆😆😻😻🙀❤💙💚💛💜💓💕💖💗💝💞💟

Ja: O Jezu.
Ja: Przypomnij, żeby więcej tego nie mówić.

Czarny Kot: 😍😍😍😍😍😍😍

Ja: Ekhem.
Ja: Kocie, liczę do trzech.
Ja: I masz się uspokoić 😂

Czarny Kot: 😘😚

Ja: Trzy.

Czarny Kot: Ej, Ty wiesz na czym polega liczenie? 😂😂

Ja: A ty wiesz, na czym polega opanowanie emocji?

Czarny Kot: Dobra, okay, okay 😅

Ja: Widać, że jesteś blondynką 😘

Czarny Kot: Bardzo uwielbianym przez dziewczyny blondynem* 😙

Ja: Nie sądzę 😂

Czarny Kot: No to zobaczymy, jak Ci dam moje zdjęcie 😂😂

Ja: Nie, dzięki 😂😂
Ja: Kimkolwiek jesteś, nie mogłabym się w Tobie zakochać 😂😂

Czarny Kot: 😭😭😭

Ja: Nie działa to na mnie.

Czarny Kot: *robi maślane oczka*

Ja: To też.

Czarny Kot: To co na Ciebie działa? 😂

Ja: Perfumy od Gabriela 😍😍😍

Czarny Kot: No nie gadaj, lubisz tego gościa?

Ja: To mój ulubiony projektant, mój autorytet.
Ja: A poza tym ojciec ważnej dla mnie osoby ❤

Czarny Kot: Czyżby tego Twojego "obiektu westchnień"? No proszę, jednak lecisz na Agresta 😂😂😂

Ja: Nie, moja bliska przyjaciółka jest w nim zakochana.

Czarny Kot: A jak ma na imię?

Ja: A po co ci to wiedzieć?

Czarny Kot: Bo dobrze znam Adriena 😊

Ja: Serio? 😍

Czarny Kot: Mhm, widzę, jak na niego nie lecisz 😂😂😂

Ja: Dobra, okay, lubię go jako modela, ale nie znam go jako osoby.
Ja: Kilka razy go spotkałam, ale nic poza tym.
Ja: Nie znam go 😐

Czarny Kot: Ehhh...
Czarny Kot: Utrudniasz mi odkrycie, kim jesteś 😂😂😂

Ja: Tak się gra w tę grę 😉

________________
Wooohoo, kolejny rozdział za nami 😉

Mari, ty kłamczuszku 😆 Dobrze, że nie domyślają się, kim są 😅

I ta ich skomplikowana relacja. No spójrzcie, Marinette nawet nie zdaje sobie sprawy z tego, że naprawdę kocha Czarnego Kota (bo to Adrien XD), a tym bardziej, że on cały czas mówi jej o tym, jak ją kocha 😂

Ślepoty nasze ❤

Trzymajcie się! 😘

✔ Another Way || Miraculous KIKOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz