Kiedy weszłam do klasy, zobaczyłam że Natsu gada z jakimś kolesiem w czarnych włosach. Kiedy podeszłam i chciałam coś powiedzieć Natsu, czarno włosy wlepił we mnie wzrok.
-cześć mała-odezwał sie do mnie ze złowieszczym uśmieszkiem.
Ta... Cześć.
Lucy, coś sie stało?-powiedział Natsu.
-Ee... Nic. Rozmawiajcie dalej.-powiedziałam oddalając sie.
Na przerwie obiadowej, zagadał mnie znowu ten czarno włosy. Tym razem sie przedstawił. Powiedział że ma na imię Gray, i coś tam jeszcze opowiadał, o tym jaki on jest super i jaki Natsu jest głupi itd.
W końcu gdy skończył swoją wypowiedz, zapytałam sie go o Lisanne, czy ona jest z Natsu.
-Coś tam słyszałem że niby ze sobą chodzą, ale nie jestem pewien.-odpowiedział.
-ok, dzięki.
-pójdziesz ze mną na kawę po lekcjach?
-chyba tak.
-super.
Później już nie gadaliśmy.
Po przerwie obiadowej, wróciliśmy do klasy. Znów siedziałam z Natsu. Pomyślałam że zaczniemy rozmowę karteczkową,
-ej Natsu?-napisałam i podałam mu karteczkę.
-no?
-chodzisz z Lisanną?
-a co?
-nic, poprostu mnie to ciekawi.
-nie, nie chodzimy ze sobą.
-aha.
- a, tobie sie podoba Gray?
- szczerze mówiąc nie.
-ok.
-on zaprosił mnie dzisiaj na kawę.
-Serio?
-ta
-pójdziesz?
-raczej tak
-aha
Do końca lekcji już nie pisaliśmy. Kiedy skończyła sie lekcja, ponieważ była ostatnia, Gray podszedł do mnie i pociągnął mnie za rękę.
-zaczekaj! -powiedziałam mu.
-co?
-muszę coś zostawić.
Wzięłam karteczkę, i napisałam na niej 2 słowa, i położyłam ją na ławce.
Natsu wziął do ręki karteczkę. Odprowadził mnie i Graya wzrokiem, i kiedy wyszliśmy otworzył karteczkę na której było napisane : POMUŻ MI.Okazało sie że na wsi jednak mam neta i mogłam napisać wam ten rozdział.
Nw kiedy będzie następny. Narka ;-)
CZYTASZ
NaLu - my new Love
RomansaLucy jest Ok i ma se duży haus i ma se sporo haisu i jej życie jest denne ale nagle zjawia się NATSUUUUU!!!! ANENOOOOO AMENOOOO *^*^*^*^*^*