Cześć i czołem na wstępie chciałbym przeprosić osoby które tu pozostały za to że rozdział przed bardzi długi okres się nie pojawił. Muszę wam zakomunikować coś ważnego. Książka jest wstrzymana z powodów oczywistych, nie cieszy się ona jakim kolwiek powodzeniem. Oczywiście możecie myśleć, że po co to przecież pisze dla siebie, odsłony nie są ważne, jestem płytki itd. itd... Ale mam do was pytanie czy pisząc na wattpadzie piszecie w 100% dla siebie? Nie obchodzi was to czy ma jakieś odsłony? Mnie obchodzi i mimo, że piszę bo to kocham to po co pisać coś co się ludziom nie podoba. Być może kiedyś chciałbym pójść do jakiegoś wydawnictwa i sprawić, aby moją książkę mogła przeczytać cała Polska, a może nawet cały świat. Jest to moje największe marzenie i chciałbym je spełnić, ale wiem że z tą książką mi się na pewno nie uda ponieważ jeżeli wam się to nie podoba to nie spodoba się reszcie świata. Piszę to z wielkim bólem serca, ale wiem, że to jest konieczne. Popełniłem wiele błędów na początku opowiadania, a potem musiałem je ciągnąć aż do tej pory. Być może jeszcze kiedyś wrócę do opowiadania, ale nie chcę wam nic obiecywać. Wiem jednak na pewno że mimo tego że "Magia Żywiołów" znika z wattpada, ja na nim zostanę.
CZYTASZ
Magia Żywiołów
FantasyEthan, Daniel, Alice i Selena to zwyczajni nastolatkowie. Do czasu! W piątą rocznice śmierci matki odnajdą magiczną księgą. Wypowiadając zaklęcie każde z rodzeństwa otrzyma dar władania nad jednym z żywiołów. Przez to demony ciemności chcą ich zabić...