To jest twoje miejsce, skarbie

2

Chyba powinnam to gdzieś zgłosić... Ale co mi to da? Jak się ten typ dowie, to będę miała bardziej przesrane niż mam.

Dzwoni: Nieznany numer
Odbierz>>>>Rozłącz

-O mój Boże, czego on chce? -pomyślałam -Halo, czego ode mnie chcesz?
*Facet milczy*
-Halo?! Kurwa, kim Ty jesteś?
*Nadal głucho*
(rozłączyłam się)

-Co to za durny pajac?!

*Ktoś zapukał do drzwi*

Nikogo nie zastałam, tylko kolejna małą paczuszke. Ten ktoś jest naprawde zdrowo jebnięty... Przecież mówiłam, że ma sie odwalić. Chwilę później otworzyłam paczkę, to co w niej zastałam strasznie mnie zdziwiło i obrzydziło, a niniejszym paczka prezerwatyw...

-Co za obleśny typ...

15:15
od: Nieznany numer

Jak będziesz grzeczna to tego użyję;)

Nie no to chyba juz szczyt wszystkiego! Mam serdecznie dosyć! Zablokuję jego numer. Powinnam wcześniej to zrobić...

(Pomyślnie zablokowano numer)

Już nie będzie miał kontaktu do mnie! Stary cep. Muszę iść się przejść, ochłonąć.
Ubrałam się i wyszłam.
Wybrałam się do pobliskiej kafejki, zamówiłam swoje ulubione lody o smaku mango. Chociaż przez chwilę mogłam zapomnieć o swoich problemach.

Dzwoni: Siorka Emily 💕
Odbierz>>>>Rozłącz

-Halo? Emily?
-Jess, pomóż nam on nas krzywdzi.
(w tle słychać krzyki jakiś mężczyzn)
-Emily, spokojnie. Pomoge Wam, gdzie jesteście?
-Musze kończyć... -wybełkotała

Zaczęłam ryczeć, nie wiedziałam jak im pomóc. Gdzie one są? Zapłaciłam za lody i wybiegłam z kafejki. Biegłam jak najszybciej przed siebie, do domu.

16:30
od: Nieznany numer

Mmm... Troskliwa siostra chce pomóc siostrzyczkom. Jakie to słodkie.

Co kurwa? Przecież go zablokowałam...
Skąd on wie o tym? Może to on je krzywdzi?

16:31
do: Nieznany numer

Skąd do cholery o tym wiesz, śmieciu?!

16:32
od: Nieznany numer

Ma się znajomości;) Mogę Ci pomóc, truskaweczko. ♡

16:33
do: Nieznany numer

Czego ode mnie chcesz?

Ehh, jestem gotowa zrobic wszystko.. No może prawie wszystko...

16:34
od: Nieznany numer

Bądź jutro w parku koło swojego domu po 21. ♡

16:35
do: Nieznany numer

Ehh, dobra...