Rozdział VII

7 0 0
                                    

Minęło kilka godzin odkąd zrozumiałam co tak naprawdę zrobiłam ... Uciekłam do lasu z powodu jakiegoś gościa. Dobra to nie ma sensu ale zastanawia mnie on ... On skrywa jakąś tajemnicę . Tylko co to jest? To coś poważnego.
Nagle usłyszałam wycie wilka dość blisko mnie. Wilk ?! Tutaj!? Zaczęłam dosyć szybkim krokiem zmierzać w przeciwną stronę. Usłyszałam kroki za sobą zaczęłam biec. Serce waliło mi jak szalone. Myślałam że to już koniec nagle ktoś złapał mnie w pasie

- zostaw mnie pieprzony morderco ! Mam gaz pieprzowy!!!
- ciii.. No raczej mordercy tym nie nastraszysz - usłyszałam ten ciepły i prześmiewczy głos
- Adam ?! Co ty robisz w środku lasu ?!
- zbieram grzyby ...
- y? - powiedział to z taką grobową powagą że prawie uwierzyłam
- tak naprawdę to przyszedłem po ciebie
- skąd wiedziałeś że tu będę?
- widziałem jak uciekasz
- śledziłeś mnie?
- może .. raczej że tak
- gdzie byłeś jak cię potrzebowałam ? - powiedziałam z pogardą i odwróciła się od niego a on poszedł za mną
- musiałem wyjechać
- gdzież to ?
- Nie mogę powiedzieć
- to ja tak że nie mogę wybaczyć - skręciłam w mała dróżke.
-  Muszę cię ztad zabrać
- po co ? - powiedziałam gniewnie idąc dalej
- jesteś tu niebezpieczna
- pff niby jak ?
Znowu zabrzmiało wycie wilka
- A właśnie tak - powiedział Adam i chycił mnie za rękę i pociągnął
- zostaw mnie , poradzę sobie a ty mnie zapewne wydasz i będę musiała tam wrócić !
- Nie prawda
- myślisz, że wróciłeś to rzucę ci się na szyję ?
- Tak myślałam ale tak nie jest
- jesteś głupi - wyrwalam się i poszłam dalej. Adam szedł za mną bez słowa w pewnym momencie coś zaczęło poruszać się w wysokich trawach
- Adam.. ?- powiedziałam przerażona
- odsuń się..
- Ale ..
- odsuń się!!! Teraz !!
Nagle z krzaków wyskoczył wielki wilk , który rzucił się na Adama. Upadłam na ziemię ze strachu. Brunet szarpał się z wielkim stworzeniem gdy nagle przebił go szczyletem zamoczonym w jakaś miksture. Krzyknęłam na ten widok. Nie mogłam tego zrozumieć. Siedziałam pod drzewem i łzy mi leciały. Kocham zwierzęta. Adam podszedł do mnie i przytulił
- Co to było ?!!
- Ja ci wytłumaczę..
- zabiłeś go !
- A co on miał zabić mnie a potem ciebie ?! Nie dam cię skrzywdzić
- Nie ale.. Co się stało ?! Jako normalny człowiek powinieneś już nie żyć ! Jak ty to zrobiłeś ?
- To jest nie ważne . Ważne że już wszystko w porządku
- Ale Adam ..
- cicho ... Jest dobrze
Po kilku minutach ruszyliśmy dalej i dopiero teraz zastanowiliśmy się gdzie my jesteśmy. Problem w tym ze nie wiedzieliśmy a nasze komórki straciły zasięg. Szliśmy długi czas. Zmierzchało gdy zaczęliśmy wreszcie rozmawiać.
- kim jesteś ?
- Nie rozumiem ..
- Nie jesteś taki normalny .. skąd wiedziałeś czym zabić wilka ? Skąd miałeś ten szczylet ? I co to była za trucizna ? Po co ona ?
- hymm... Nie wiem czy jesteś gotowa Ale ufam ci ... Więc .. To nie był wilk
- jak to nie ?
- To inne stworzenie , większe i groźniejsze bardziej sprytne... I to nie tylko wilk tylko tak że człowiek ... Zmiennokształtny ... Człowiek który przeobraża się w tą bestię. A ja ...- nagle zrobiła się cisza , czekałam na odpowiedź - a ja jestem łowca zmiennokształnych, a raczej ratuje ludzi przed nimi. Sztylet mam z jaskini pradawnych przodków Rodriguez
- kto to są Rodriguez?
- To pierwsi ludzie którzy odnaleźli ród zmiennokształnych. To oni odkryli co je zabija by ratować swoje rodziny.  Ta trucizna to wywar z jagód goji. To owoce, które toksycznie na te bestię działają. Historia ta zaczęła się w roku 1246 gdy jedna z córek założyciela miasta John Rodriguez -  Jennifer zamknęła się do swojego kochanka. Szła przez las o godzinie 3:33 gdy nagle jeden z zmiennokształtnych zaatakował kobietę. Na szczęście w pobliżu był David (jej kochanek ) który także był łowca wilków. Uratował ją ale po ugryzieniu przez zmiennokształtnego Janny umarła z wdanego zakażenia. Mógłbym tak mówić całą noc ale nie będę cię zanudzał
- Nie zanudzasz mnie ! Mogę słuchać cię całą noc ! Nie wierzę że to wszystko jest prawdą
- brzmi jak głupia bajka ?
- bardziej jak nie możliwa rzeczywistość ...

******************************
No to jest następny rozdział 😊
Miłego czytania !

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Sep 09, 2016 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Fucking Love StoryOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz