Rozdział 3

153 11 0
                                    

Nowa okładka ✌

Zaczynamy rozdział 💪

*Mike*

Niewiem co się ze mną dzieje. Po tych wydarzeniach w Blackwood Pines, wydaje mi się, że zakochałem się w Sam. W Blackwood ratowała mi życie przez cały czas. Ryzykowała dla mnie życie. I teraz dopiero sobie uświadomiłem, że się zakochałem. Bardziej niż w Emily czy w Jess. Chciałbym alby była ze mną, ale niewiem czy ona wogóle coś do mbie czuje. I jeszcze do tego przywalił się do niej ten jakiś Joshar, brat bliźniak Josha. Niedość, że była w Joshu zakochana, to może się także zakochać w podobiźnie Josha. Trzeba coś się dowiedzieć o tym gigusiu, bo napewno nie dam skrzywdzić mojej,, może,, księżniczki. Pierwsza odezwała się właśnie ona. ❤
- A co się z tobą działo przez ten czas ?

- W wieku 20 lat, pojechałem na studia inżynierskie w Lodynie. Gdy miałem 22 lata, poznałem na uczelni taką Agnes, młodsza ode mnie o rok. Zaiskrzyło pomiędzy nami. Zostaliśmy parą. Po roku oświadczyłrm jej się. Wszystko było dobrze do czasu, gdy wracając z uczelni do naszego domu( Agnes miała gorączkę więc została w domu) zobaczyłem ją z moim najlepszym przyjacielem Eliotem w łóżku. Po tym nic nie mówiąc wyszłem z pokoju napisałem kartkę jak mogli mi to zrobić, i wyjechałem do dziadków, do Kanady, do miasta Toronto. Po roku dowiedziałem się że moje rodzeństwo nie żyje, więc przyjechałem do Alberty by pomóc rodzicom w trudnych chwilach. W Albercie dokończyłem studia i zacząłem pracę w firmie dziadka Washington & imperium. Ostatnio też skończyłem 28 lat i kupiłem dom w mieście, to chyba tyle o mnie.
- Ale ty miałeś ciężkie życie. - powiedziała Ashley.
- Nawet nie takie ciężkie tylko pechowe. - powiedział Chris.
- Współczuje ci, jak chcesz, możesz być naszym przyjacielem. - odparła Sam. Och, jakie ona dobre serce. Niepowiem mi też trochę go szkoda, ale i tak go nie lubię, bo przystawia się do Sam. O luju, naprawde jestem w niej zabujany. Nawet miłe uczucie.

- Może zrobimy imprezkę u mnie ? O 18, na ten przykład ? - spytał się Chris.
- Tak ! - powiedzieli wszyscy oprócz, tego nowego.
- A ty Joshar ? - spytała się Em.
- Przyjdę. - powiedział. Kurde szkoda że nie powiedział że nie przyjdzie.
- Ok, to u mnie i Ash o 18 wszyscy się meldują.

Boom Butterfly Efect (Until Dawn)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz