Część 5,, Nieporozumienie "

909 18 3
                                    

Czas płynął bardzo szybko.Emilka i Krzysiek spędzali ze sobą każdą wolną chwilę. Nie mieli więc czasu na odwiedziny i swoich rodziców. W końcu Emilka nie miała wyjścia i musiała zrezygnować z jednego dnia spędzonego z ukochanym na korzyść rodziców. Gdy dotarła rodzice przywitali ją serdecznie, a później zjedli pyszny obiad przygotowany przez jej mamę. Po skończeniu zaczęły się pytania, zaczęła mama:

- Czy nie uważasz Andrzej, że Emilka zaczęła o siebie ostatnio dbać? Może kogoś ma?

- Nooo...

- Oco Wam chodzi?!

- Spokojnie córeczko nam z mamą możesz powiedzieć.

- No mam kogoś i co z tego?

- Ej Emilka Emika, czy Ty zawsze musisz być taka nierozsądna?

- Co?! Jaka jestem?

-No bo mialaś takiego super faceta... czekaj jak mu było... o właśnie Krzyś, ale Ty zawsze musisz zrobić na opak. A on chociaż wie?

- Krzysiek? Wie.

- I pewnie nie jest szczęśliwy?

- Tu Cię zaskoczę bo jest szczęśliwy, a bynajmniej raczej powinien być.

- To ma kogoś?

- Nie choć w sumie to tak.

- Nie rozumiem.

- Po prostu jesteśmy razem.

- Naprawdę? To super, ale dlaczego od razu nie powiedziałaś?

- Bo mi nie dałaś po prostu.

-------------------------------------------------------------------------------

I jak? Podobało się? Dziękuje za wszystkie komentarze i gwiazdki. Pozdrawiam Pao :)

,,Policjantki i policjanci" Krzysztof i EmiliaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz