Część 5.7. „ Love style"

81 12 2
                                    


(Myungsoo)

    Minęła prawie doba. Czy Nam Woohyun robi konkurencję Sungyeolowi? A co, jeżeli on chciał dokonać osobiście odwet? Brr, nie Kim Myungsoo. Za dużo horrorów się naoglądałeś. Namstar nie jest bezdusznym terapeutą, który sprytnie bierze swoje ofiary na litość, aby potem bezlitośnie pozbyć się ich w najokrutniejszy sposób. Chociaż Sungyeola i jego alpak nic nie przebije. No chyba, że alpaka przegra z Hyuną. Mam nadzieję, że Seo jej nie spotka, kto jak kto, ale Hyuna dozna traumy, a na to nie zasłużyła.

 Mam nadzieję, że Seo jej nie spotka, kto jak kto, ale Hyuna dozna traumy, a na to nie zasłużyła

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

(Seo Hee)

    Zegarek wskazywał godzinę 8:40. W którym momencie zasnęłam? W łazience, gdzie nie został ślad po moim nocnym hałasowaniu niczym duch, wykonałam poranną rutynę, a piżamę zamieniłam na czyste ubranie. Włosy nie chciały się mnie słuchać, więc zostawiłam je bez gumki, którą zazwyczaj je spinałam, dobrze chociaż, że dały się rozczesać. Po moim powrocie, stół w kuchni zastałam zastawiony talerzami z wędliną, serem oraz warzywami takimi jak pomidor, ogórek oraz sałata. Na innym talerzu leżało kruche pieczywo razowe oraz zwykłe pszenne. Oprócz tego jajka, tosty angielskie i dzbanek z herbatą. Czyżby Woohyun miał mieć gości?

 Czyżby Woohyun miał mieć gości?

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

(Woohyun)

   Kiedy mój osobisty ślimak wrócił, śniadanie można było uznać za rozpoczęte. Nie wiem jak Sunggyu, ale Sungyeol na pewno jej nie głodził. Nie zamierzałem na zakończenie wspólnego dnia wypuszczać 19-latki bez upewnienia się, że zje. Westchnąłem na widok jej rozczapierzonej fryzury... Czy ona kiedykolwiek czesze te kłaki?! W tempie ekspresowym dobyłem 'magiczny grzebień', po czym po rozczesaniu stada nieujarzmionych brązowo-miedzianych włosów , chwyciłem je w dłoń i związałem gumką, żeby Seo Hee nie straszyła jak Tamara z „Ringu".

-Ja...ten..umm, dziękuję. – powiedziała i podeszła do rogu łóżka, gdzie leżał niezauważalny dla mnie do tej pory mały plecaczek. Seo włożyła do niego piżamę i sprawdziła godzinę na budziku stojącym na szafce.

-Oj, ty niezdarny ślimaku, chodź tu. Tu jest śniadanie. – zawołałem do niej.

 – zawołałem do niej

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Can you smile? ῳ Infinite  ῳ [Poprawki  - 03.10.2018]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz