Nic nie odpisałam, bo niby co miałam odpisać ma tą dziwną, niezrozumiałą wiadomość. Może miało to być do Sofii? Na pewno tak. Chociaż nie, nie mam pojęcia. Nie chce z nim pisać. Nie chce czuć tego strasznego uczucia w brzuchu kiedy dostaje od niego wiadomość. To mnie kiedy zabije.
justinbieber: co tam słońce
justinbieber: dobrze sobie radzisz?
justinbieber: szkoła to dno
justinbieber: Nadine, um widzę ze jesteś aktywna
justinbieber: oh okej nie chce pisać
justinbieber: cześćOn na serio tak bardzo wziął to do siebie? Myśle że cały problem polega w tym że im bardziej nieodstępną jestem to tym bardziej mu zależy. W mojej głowie kłębi sie dziwny plan, sprawienia ze będzie miał mnie dość. I mimo że tak bardzo go kocham, to dla mojego, naszego dobra.
****
Dochodzi właśnie godzina 22, nic specjalnego, bo w sumie w tym momencie kładłabym sie spać, jednak nie moge. Myśle cały czas o życiu, o osobach które powinny znajdować sie na szarym końcu listy moich przemyśleń. Wiecie co jest najgorsze??? Nie nadawać sie do związku, jednocześnie mieć w sobie ogromne pokłady miłości. Dlatego ja nigdy nie doznam miłości choćbym nie wiem jak bardzo chciała.
Z moich przemyśleń wyrwał mnie dzwoniący telefon, zasmialam sie pod nosem, bo o ironio przecież do mnie nikt nigdy nie dzwoni. Spojrzałam na ekran telefonu i zakrztusiłam sie.
Dzwoni Justin Bieber
CZYTASZ
Twitter friends |Justin Bieber
Hayran KurguKiedy ona miała się poddać on jej dał nadzieje na lepsze jutro. Kiedy on miał sie poddać ona dała mu nadzieje na lepsze jutro. Zwykła pomoc i paro godzinne rozmowy pokazały im że na zegarze nie znajdą wskazówek do życia...