- Nie! To nie prawda! Powiedz, że kłamiesz!
- Ito uspokój się... - Ciel nie wiedział co powiedzieć.
- Panienko, mówię prawdę - Sebastian utwierdził moje obawy. ~ Mój, dopiero co, ułożony świat, runął w gruzach ~ Nie daje rady, to nie możliwe.
- Co się dzieje? Jestem jakimś, kurwa, mieszańcem istot, o których, do cholery, ludzie nie wiedzą! - Krzyknęłam jakby w powietrze, a do demona? już spokojniej - Jeszcze raz i powoli powiedz mi co wiesz. Powtórz to co powiedziałeś i dodaj inne informacje.
- Ito? - Chłopak z opaską ba oku patrzył na mnie ze zdziwieniem.
- Tak?
- Twoje oczy są kolorowe, czy nie były niebieskie?
- To przez wściekłość - Krótko zakończyłam ten temat - Sebastian, chce wiedzieć!
- Jesteś Ito, demonem, aniołem, shinigami i czymś jeszcze ale, co dziwne, nie wiem czym. Nie znam twojej przeszłości lecz powinnaś zaufać snom i odczuciom. - Zamilkł. A jego oczy paliły się jak czerwone noenówki, to samo stało się okiem Ciela. - Teraz ci to pokażemy. Paniczu?
Wszelkie światło przygasło, by po chwili pokazać mi dwie istoty, zarówno tak straszne i obłąkane co i piękne. Przestraszyłam się lekko, a potem znowu zobaczyłam ich w normalnej postaci. Przy mojej stopie leżało czarne pióro, podniosłam je i wpiełam je we włosy.
- Idę spać. Przepraszam, jestem zbyt zmęczona. - Sebastian pokierował mnie do przeznaczonego mi pokoju.
CZYTASZ
Ona
FanfictionHistoria jakich wiele, chociaż trochę inna... Trochę zagmatwana i nie normalna ale jednak historia. Poznaj Itę trzyletnie dziecko kleczącą nad martwym szczeniakiem, a potem spójrz w jej oczy... Zapraszam.
