Margo powiedziała mi kiedyś, żebym zapisała swoje sny " One powiedzą prawdę ". Tak więc zapisywałam, każdy sen na osobnej kartce.
_________________________________________
Budzę się na podłodze w jakiejś posiadłości. Wstaje. Słyszę jak ktoś rozwalił drzwi wejściowe. Z kąd ja to wiem? Znam to miejsce? Kojarzę ale nie wiem z kąd.
Biegnę w tamtym kierunku. Widzę tuzin mężczyzn z bronią wchodzących na piętro. Ale nie próbuje ich zaatakować. (To nie ma sensu. Dopiero zeszłego nocy sobie to uświadomiłam.) Zaczynam im się przyglądać i próbuje zapamiętać szczegóły. Płacz dziecka... Tępo zwalnia i...Budzę się. Zlana potem i niewyspana. Zawsze w tym samym miejscu sen kończy się, a śni mi się od kilku miesięcy. Czasem po urywku, czasem całość. To wczoraj zawsze atakowałam tych ludzi, co nie miało skutku. Dlatego zaczęłam ich oglądać. Kim są? Dlaczego to zrobili? Jaka jest moją przeszłość.. .
_________________________________________
Znowu to samo. Ale zapamiętałam szczegóły tych ludzi. Mieli łuski i żółte oczy, zęby były ostre, stożkowe. Mówili w innym języku składającym się z warkotów. Nic więcej nie zauważyłam.Muszę się dowiedzieć co to za rasa.
_________________________________________
Sebastian otoczony czarnymi piórami, wiruje z czerwoną kobietą. A mnie obejmuje szarowłosy mężczyzna...Nie lubię kiedy sen się kończy a ja nic nie wiem. Mam nadzieję, że się powtórzy.
_________________________________________
...Ma bliznę na twarzy. A z pod grzywki błyskają żółto - zielone oczy takie jak jedna z części mojego oka.Nie wiem kto to był. Ale zapamiętam.
_________________________________________
CZYTASZ
Ona
FanfictionHistoria jakich wiele, chociaż trochę inna... Trochę zagmatwana i nie normalna ale jednak historia. Poznaj Itę trzyletnie dziecko kleczącą nad martwym szczeniakiem, a potem spójrz w jej oczy... Zapraszam.