Do salonu wparowały trzy dziewczyny . LTS:Hej , Kate , Bratz , Sally . Co tam . Kate:Ty dupku przez Ciebie jesteśmy w ciąży ! LTS:Same chciałyście się zabawić . Bratz:Zabije Cię ! Kira:Czego od niego oczekujecie ? Sally:Ma płacić alimenty i niech odda tą chatę . LTS:Co ?!! HTS:Lepiej się pilnujcie . Bratz:Grozisz nam ? HTS:Nie ale ostrzegam . Lust nie może wam oddać tego domu bo nie należy do niego . Sally:Do kogo ten dom należy ? ULS:Do Rose . Kate:Do tego bachora ? Pogadam sobie z nią i po dziesięciu minutach ten dom jest mój . Od strony drzwi do lochów usłyszeli dziecięcy głos . ???:Nie byłabym tego taka pewna . Wszyscy obecni odwróciła się w stronę osoby mówiącej . Była to siedmio letnia dziewczynka o prostych blond włosach , szarych oczach i oliwkowej cerze . Ink:Rose ?! Sally:Nie oddasz nam tego domu po dobroci to użyjemy siły . Po ostatnim słowu , wszyscy Sansowie którzy nie byli w ciąży pokazali swoje bronie . MTS:Horror Cię ostrzegał , a skoro nie słuchałaś to możemy Cię zabić . Oburzone dziewczyny wyszły z domu . Ink:Dobra , Rose co ci się stało ? Usłyszeli drugi dziecięcy głos .
???:Spadła jej fiolka R:Przypadkiem , Nathalie , zrozum przypadkiem . Do pokoju weszła brunetka o szarych oczach . Nathalie:Odmiencie nas w tej chwili Melody:Spoko , mam coś na to , musicie się tego napić . Podała im fiolke z zieloną substancją . Rose i Nathalie wypiły substancje i po chwili wróciły do normy . Rose:Jest dość późno więc może lepiej abyśmy poszli spać . Ink:Dobry pomysł . ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ Obrazek narysowała moja przyjaciółka . Obydwa .
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
