Mam na imie Youne. Jestem zwykłą osiemnastolatką. Pracuję w wytwórni BigHit. Pewnego dnia na KakaoTalk poznaję chłopaka ,który na początku naszej znajomości nie zdradza swojej tożsamości. Moje życie diametralnie się zmienia gdy dowiaduje się ,że go...
-Hej chłopaki ~?- wszyscy spojrzeli na mnie - Co robicie dzisiaj wieczorem ? - zapytałam z uśmiechem.
- W sumie to nic. A o co chodzi ?- zapytał Namjoon.
-Chcielibyście może dzisiaj do mnie wpaść wieczorem, Ari chciała poznać moich przyjaciół a ja nie mam nikogo oprócz was.- spuściłam głowę, mimo że nie przeszkadzało mi to że nie mam przyjaciół poczułam się źle musząc to wypowiedzieć na głos . Większość mojego wolnego czasu poświęcałam muzyce i spaniu , więc mogę śmiało powiedzieć że nie miałam czasu na poznawanie ludzi. A przynajmniej tak to sobie tłumaczyłam.
-Hej ! Mała przecież my jesteśmy twoimi przyjaciółmi! - krzykną Tae i mnie przytulił. Kochany. - Ja przyjdę, a wy ?- spojrzał na chłopaków na co wszyscy zgodnie pokiwali głowami,nawet Jungkook.
~~~~~~~~~~~~
Zbliżał się wieczór. Chłopcy nie długo mieli przyjść. Ubrana byłam jak zwykle w luźną bluzkę i krótkie spodenki. Nie miałam zamiaru się stroić, bo to przecież tylko chłopcy.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Usłyszałam dzwonek do drzwi.Szybko pobiegłam otworzyć. Pierwszy stał Namjoon z kilkoma butelkami soju, potem Tae z różnymi słonymi przekąskami a zaraz za nim Jin z słodkimi rzeczami. Patrzyłam na nich ze strachem w oczach. BTS i alkohol nie wróży nic dobrego, jednak ja,moja siostra i alkohol to jeszcze gorsze połączenie.
- Coś się stało ? - zapytał z uśmiechem RM i wszedł w głąb mieszkania ,a za nim reszta.
- Oglądamy filmy ! - zakomunikował Tae ,zaraz po przywitaniu się z Ari i rzucił się na kanapę.
~~~~~~
Jungkook pov.
Wszyscy już byli pijani, jednak ja nie zamierzałem pić bo wiem ,że po alkoholu jestem bardzo szczery i nawet nie trzeba pytać a ja opowiadam historię swojego życia. Postanowiłem się przewietrzyć. Wyszedłem na taras i oparłem się o barierkę. Było strasznie ciemno, jednak po chwili zobaczyłem opierającą się o ścianę dziewczynę. Youne była kompletnie pijana. Wykorzystać to czy nie ? Zaśmiałem się bo dziewczyna ledwo stała na nogach. Osunęła się i usiadła na zimnej podłodze.Postanowiłem dołączyć.
-Youne? Mówiłaś komuś o naszej rozmowie w studio ? - zapytałem z nadzieją ,że pijana jest równie szczera jak ja.
-N-nie - wydukała. Ok. O co by tu jeszcze? Chcę wykorzystać tą szansę w stu procentach.
-Dlaczego my się w ogóle nie lubimy ? -o tak to było dobre pytanie. W sumie to sam nie znam odpowiedzi.
- Nie wiem , chciałam być miła dla ciebie na początku ,ale... - wskazała na mnie oskarżycielsko palcem- ale... ty byłeś strasznie nie miły dla mnie. Wiesz jak mi było smutno ? - zrobiła naburmuszoną minę. Zaśmiałem się ,bo wyglądała na prawdę uroczo.
- Ok. A teraz odpowiadaj TAK albo NIE. - pokiwała głową na znak zrozumienia.- Podobam ci się ?
-TAK.
-Wiesz ,że to ze mną piszesz na KakaoTalk?
-NIE.
-Umówiłabyś się ze mną ?
-NIE.
-Dlaczego?! Skoro ci się podobam.
- Nic nie powiem , miałam odpowiadać tak lub nie . - w sumie miała racje. Skoczyły mi się pytania, gdybym wcześniej wiedział ,że tak się stanie bardziej bym się przygotował. Miedzy nami nastała cisza. Dziewczyna oparła swoją głowę o moje ramie i zamknęła oczy. Zrobiło mi się gorąco na sam jej dotyk.Usnęła. Nie chciałem jej budzić ,ale pewnie było jej nie wygodnie. Jak najdelikatniej wstałem,wziąłem Youne na ręce i zaniosłem do jakiegoś pokoju. Jestem w jej mieszkaniu pierwszy raz,ale chyba trafiłem na odpowiednie drzwi.Położyłem ją na łóżko i miałem zamiar wyjść.
-Jungkook ? Zostaniesz? - zapytała przez sen i zaczęła się niespokojnie kręcić . Westchnąłem, położyłem się obok niej, poczekałem aż zaśnie i sam poszedłem spać.
~~~~~~~~~~
Youne pov.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Obudziłam się z ogromnym bólem głowy. Ktoś mnie obejmował od tyłu. Myślałam,że to Tae ,więc odkręciłam się nie otwierając oczu i w niego wtuliłam. Poczułam jak mięśnie chłopaka nagle się spinają ,a zaraz potem rozluźniają. Nie wiedziałam że tak działa na niego mój dotyk. Dalej nie kłopocząc się otwieraniem oczu zaczęłam jeździć palcami po jego brzuchu. Chłopak przyśpieszył oddech, a ja nie dawałam za wygraną. Zjechałam ręką do jego podbrzusza i tam kontynuowałam czynność. Wstrzymał oddech,na co zaśmiałam się w duchu. Wstałam nawet nie spoglądając na chłopaka i powoli wyszłam z pomieszczenia. Udałam się do salonu i zaczęłam wszystkich liczyć upewniając się czy wszyscy są. Jin, Najmoon, Yoongi, Tae , J-Hope .... ZARAZ ! TAEHYUNG ?! To z kim ja ....? Rozejrzałam się po pokoju i brakowało tylko Jungooka, Jimina i Ari.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Szybko udałam się do pokoju siostry i powoli otworzyłam drzwi żeby ich nie obudzić. W łóżku leżała starsza wraz z Jiminem. Wstrzymałam oddech i wyszłam jak najciszej. Zamknęłam drzwi i zjechałam plecami po ścianie próbując sobie przypomnieć to co się wczoraj zdarzyło. Powoli wszystko zaczęło do mnie docierać ,ale nadal widziałam to przez mgłę . Postanowiłam zaryzykować i spytać o wczorajsze wydarzenia Jungkooka. Pewnym krokiem udałam się do mojego pokoju.
~~~~~~
Mam nadzieję że ten rozdział jest już nieco ciekawszy :D Im więcej gwiazdek i komentarzy tym szybciej rozdział :)
