Rozdział 9

860 54 9
                                    

Youne pov.

Mijoonin : Oppa !! Nudzi mi się.

Mijoonin: Nie wiem co mam zrobić Oppa !

Mijoonin: Widzę że wyświetlasz ! Nie ignoruj mnie. :(

Jooke96: Co się stało ? :)

Mijoonin: Ratuj Oppa :(  jedna osoba powiedziała mi coś czego nie rozumiem i pewnie myśli że to kiedyś zrozumiem ,ale no ja tego nie zrozumiem NIGDY! Jestem chyba zbyt głupia :/

Jooke96: A nie lepiej po prostu zapytać wprost i przyznać że nie widzisz iluzji ? :)

Mijoonin: I co on sobie wtedy o mnie pomyśli ? :'( Że jestem głupia

Jooke96: Jakbym to był JA to uznałbym że jesteś bardzo słodka i odważna jeślibyś powiedziała to tak po prostu "Nie rozumiem. Czy mógłbyś mi to wytłumaczyć?" i ładnie się uśmiechnij :D a jeśli jest starszy od ciebie użyj magicznego wyrazu "Oppa" :D

Mijoonin: Jesteś najlepszy Oppa !! :D zrobię tak jak mówisz :*

Wyszłam po cichu z pokoju ,by nikogo nie obudzić. Szukałam Jungkooka. Nigdzie go nie było. Zrezygnowana udałam się z powrotem do swojego pokoju ,jednak zauważyłam chłopaka stojącego na tarasie. Wzięłam głęboki oddech i postanowiłam do niego podejść. Oparłam się tak jak on o poręcz. Nawet mnie nie zauważył, jednak na jego ustach zobaczyłam lekki uśmiech. Pewnie myślał o czymś miłym. Spojrzał na mnie, pewnie dopiero teraz mnie zauważył.

 Spojrzał na mnie, pewnie dopiero teraz mnie zauważył

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

 - Ymmm... Cześć - powiedziałam tak słodko jak się dało i uśmiechnęłam się.

- Cześć - odpowiedział lekko zachrypniętym głosem. Cała odwaga ze mnie uleciała gdy wpatrywał się we mnie swoimi czekoladowymi oczami. Nie. Teraz się nie wycofam. Postanowiłam zrobić tak jak powiedział mój przyjaciel.

- Oppa~ Dlaczego powiedziałeś do mnie noona ? - chłopak się zaśmiał i spojrzał na jakieś budynki w oddali.- Ej nie ignoruj mnie! - krzyknęłam oburzona

- Przecież powiedziałaś mi ,że masz 21 lat. Prawda ? - na początku nie wiedziałam o co mu chodziło, przecież dobrze wiedział ile mam lat. 18 , co nie ? Więc... - Napisałaś mi że masz 21 lat. - dodał bo chyba zorientował się , że nic nie rozumiem. Nagle mnie  olśniło. Nie....

- Nieee... Nie mów mi aby że ty .... no wiesz jesteś .... serio !? - Jungkook przybliżył się do mnie i objął ramieniem.

- Dobra skoro już sobie to wyjaśniliśmy to została tylko jeszcze tylko jedna sprawa.- co jeszcze ?! Pokiwałam głową, mając nadzieje że się pośpieszy - Pamiętasz jak wtedy rozmawialiśmy w studiu ? Wtedy zorientowałaś się ,że podoba mi się jakaś dziewczyna. To byłaś ty , ale wtedy tego jeszcze nie wiedziałem.

- Od kiedy wiesz ,że to ja ?

- Hmmm... Odkąd rozmawiałaś ze Tae o twojej siostrze. - kilka dni, wiedział to kilka dni i nic mi nie powiedział. Ciekawe czy w ogóle miał taki zamiar. Zdenerwowana walnęła chłopaka w brzuch. - Ej ! Za co to ?!

-Czemu robiłeś ze mnie głupią ?! Mogłeś mi od razu powiedzieć !

- Przepraszam , Ok?  Chciałem cię lepiej poznać i ...

- I co ?! - chłopak westchną.

- Youne ty na prawdę mi się podobasz. - powiedział i spuścił głowę . Noo... tego to ja się nie spodziewałam. Chyba mu głupio. Ale zaraz przecież on też mi się podoba , mimo że był strasznie arogancki i wredny to w jakiś sposób mnie urzekł.

- Oppa ! Ty też mi się podobasz. - powiedziałam z uśmiechem i rzuciłam mu się na szyję. - Ale nie wyobrażaj sobie za dużo! - oboje się zaśmialiśmy.

~~~~~~~~~~

Postanowiliśmy z moim nowym przyjacielem zrobić reszcie śniadanie. Przyjacielem ponieważ uznaliśmy ,że znamy się za krótko i zbyt słabo by się związać, więc przechodzimy okres testu który ma sprawdzić czy w ogóle do siebie pasujemy. Po przygotowaniu posiłku stwierdziłam ,że pójdę się przebrać i umalować bo wyglądam jak trup.

Gdy weszłam do salonu zastałam siedzących na kanapie chłopaków

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Gdy weszłam do salonu zastałam siedzących na kanapie chłopaków. Nie było aby Jimina i Ari. Wcale się nie dziwię, bo przecież spędzili tę noc bardzo aktywnie. Mam nadzieje że Jimin zaspokoił trochę swoje ...popędy seksualne. Można to tak nazwać ?

Chciałam się wcisnąć między chłopców jednak się nie zmieściłam. Popatrzyłam na nich wkurzona. Poczułam szarpnięcie i znalazłam się na czyiś kolanach. Jungkook. Wtuliłam się w niego. Reszta zespołu popatrzyła na nas dziwnie.

- Widzicie ?! Jedyny dżentelmen. Nie to co wy ! Powinniście się wstydzić! - i pocałowałam chłopaka w policzek na co lekko się zaczerwienił. Reszta się zaśmiała ,a ja udawałam że nie widzę smutnego wzroku Tae. Później z nim o tym pogadam i dowiem się co się stało.

 Później z nim o tym pogadam i dowiem się co się stało

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

~~~~~~~~~~

Ok ! W końcu !  Ponad 700 słów.Długo opisywałam tę sytuację. Mam nadzieje ,że ktoś to przeczyta :D Następny rozdział mam nadzieje że będzie ciekawszy. Youne dowie się o co chodziło Taehyungowi !  :3

Gwiazdka + Komentarz = Motywacja !!!!

I know you.|| ZAKOŃCZONE||Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz