Youne pov.
Wstałam bardzo wcześnie rano i przygotowałam śniadanie do Jungkooka i Ari. Musiałam wyjść jak najszybciej by móc "przez przypadek" obudzić Kwona.
Stałam pod drzwiami mieszkania mężczyzny i dzwoniłam szaleńczo dzwonkiem, a w duszy śmiałam się jak chora psychicznie osoba po zabiciu ofiary. Otworzył mi zaspany, włosy w nie ładzie, w samych bokserkach... Nice...
- Dzień dobry, panie Kwon~ - powiedziałam jak najsłodziej umiałam i uśmiechnęłam się promiennie.
- Oszalałaś ?!- krzyczał, chyba go lekko zdenerwowałam. Ups...
-Mogę wejść? Z pana wczorajszego telefonu wywnioskowałam, że mamy dużo pracy. Musimy się pośpieszyć, bo jestem umówiona na randkę.
- Obawiam się, że szybko nie skończymy.- Uśmiechną się- Wejdź. Zrobisz mi śniadanie.
- Nie ma mowy, nie jestem pana służącą!
- A zapomniałem, pamiętasz jak kilka miesięcy temu podpisywałaś taką ładną karteczkę?- potrząsnęłam energicznie głową- A przeczytałaś co było nie niej napisane? - cholera, nie czytałam. Spuściłam głowę.
Chłopak poszedł do innego pokoju i przyniósł jakieś kartki. To była to umowa.
-Możesz to sobie przeczytać. Ja idę się umyć.
Czytałam to i nie mogłam uwierzyć. Jaka ja jestem głupia. Z umowy wynikało, że mam spełniać jego wszystkie zachcianki, pisać dla niego piosenki, a nawet jeśli on zechce ,z nim zamieszkać...
- Widzę, że już zdążyłaś wszystko dokładnie przeczytać. Jak chcesz możesz ja wziąć, mam jeszcze parę kopii.- Dupek.
- Dobra, bierzmy się do pracy. To co mam zrobić?
-Najpierw śniadanie, a potem zobaczymy.
~~~~~~~~~~~~
Siedziałam na przeciwko GD i obserwowałam przymkniętymi oczami jak je. On nie jest ani trochę seksowny ani męski jak je. Ani odrobinę. Wygląda jak dzieciak, który dostał swoje ulubione, nie zdrowe jedzenie.
- To co mam dzisiaj zrobić?
- Musimy się poznać.- odpowiedział kończąc jedzenie
- Po co ? - zapytałam obojętnie, chciałam już wyjść z tego domu.
- Masz pisać dla mnie piosenki, piosenka jest związana z duszą człowieka, który ją napisał. Musisz poznać moją duszę. Musisz poznać wszystkie moje sekrety i umieć je przelać na papier, tak aby ludzie nie domyślili się, że to prawda, lub użyć jakiś metafor. Muzyka to nie jest coś co może zrobić każdy jeden osobnik, do tego potrzeba pasji i cierpliwości, a przed wszystkim wyobraźni, a ty tą wyobraźnię posiadasz.Jakieś pytania? - wow... on umie powiedzieć tyle słów na raz? Czyli on jednak ma mózg, nie tylko tatuaże i włosy...
~~~~~~~~~~
Nie wiem co dalej pisać... Jiyong czy Jungkook? (Jeśli GD to rozdział dalsza część rozdziału będzie inna niż by była)Trudna decyzja. Ktoś pomoże. Jeśli nie zrobie po prostu losowanie xD (żeby potem aby nie było pretensji...)
Niech moc będzie ze mną !!!
CZYTASZ
I know you.|| ZAKOŃCZONE||
FanficMam na imie Youne. Jestem zwykłą osiemnastolatką. Pracuję w wytwórni BigHit. Pewnego dnia na KakaoTalk poznaję chłopaka ,który na początku naszej znajomości nie zdradza swojej tożsamości. Moje życie diametralnie się zmienia gdy dowiaduje się ,że go...