EPILOG

457 9 1
                                    

Po tym jak Kaylee dowiedziała się wszystkiego, stopniowo wszystko zaczynało wracać do normy. Fakt - dziewczyna przez jakiś czas nie rozmawiała z państwem Thompson, ale z Rayan'em się spotykała co mnie niezmiernie cieszyło, ponieważ polubiłem go.

Przeszczep szpiku przyjął się i Kaylee z każdym dniem zdrowiała i nabierała sił. Po trzech tygodniach obserwacji brunetka mogła zostać wypisana, a ponieważ nie chciała wracać do swojego dawnego domu, zaproponowałem że może zamieszkać ze mną i z moimi - teraz już naszymi rodzicami.

Jak na całokształt zareagował mój tata? Bardzo się ucieszył, że jego drugie dziecko jednak żyje. Wziął sobie urlop i przyjechał do Londynu gdyż wielkimi krokami zbliżają się święta.

Ja i moi rodzice wyjaśniliśmy sobie wszystko -  głównie opowiedziałem im, że czułem do nich żal o to ze wyjechali i nie odzywali się do mnie przez te trzy lata, ale wspomniałem też o mojej winie w tym wszystkim.

Dzięki Kaylee dotarło do mnie, że dziewczyn nie traktuje się jak zabawek, ostatnio w szkole poznałem taką jedną... Ma na imię Mia i ma siedemnaście lat, może coś z tego będzie? Kay zaoferowała się, że mi pomoże i będzie dawać mi dobre rady. Ach, jak dobrze mieć siostrę!

Kaylee mieszkała już z nami tydzień. Pewnego dnia zadzwoniła pani Thompson, lecz ona nie chciała z nią rozmawiać. Próbowałem ją przekonać, żeby wysłuchała jej - w końcu ta kobieta wychowywała ją przez osiemnaście lat.

Po długich namowach zarówno przeze mnie jak i moich rodziców Kay zgodziła się i wszyscy razem pojechaliśmy do jej dawnego domu. Wszyscy jeszcze raz wszystko sobie wyjaśnili no i skończyło się na tym, iż zostaliśmy zaproszeni na święta do Thopmsonów...

Louis i Alex także dowiedzieli się, że Kay jest moją siostrą. No i tak jak przeczuwałem zapytali o zakład... Powiedziałem im całą prawdę, że do niczego tak naprawdę nie doszło, no i chwała Bogu za to.

Dziś Wigilia. Siedzę przy świątecznym stole, przysłuchując się jak mój ojciec rozmawia z panem Thompson'em i jego synem. Widzę jak Kay i moja rodzicielka pomagają pani Thompson w kuchni. 

Ostatnie miesiące bardzo mnie zmieniły, a raczej to ONA mnie zmieniła. Nie dowiary... zakochałem się we własnej siostrze. To dziwne, lecz zdałem sobie sprawę, że potrafię kochać. Trudno mi to przyznać, ale dzięki Kaylee uwierzyłem w miłość. To naprawdę niełatwo wytłumaczyć ale.. ale tak.

Wszystko to, co zdarzyło się w ostatnim czasie, miało wpływ na to co dzieje się teraz,  bo przecież, pierwszy raz od trzech lat spędzam te święta ze swoimi rodzicami oraz młodszą siostrą, którą dalej kocham. Może nie miłością – jak to mówią – partnerską, lecz braterską. Uważam, iż ten rodzaj miłości jest chyba najsilniejszy ze wszystkich jej odmian.

Nie wiem, co będzie dalej... Jakoś nie chcę się tym teraz przejmować... Jedyne, co mogę teraz powiedzieć, to że moje życie będzie wyglądać inaczej... Z pewnością, będzie lepiej.

THE END

Definicja miłości || Harry Styles ✔️Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz