~ROZDZIAŁ 18~

113 11 2
                                    

*15 września, 12:22*

Obidziłam się ok. 10. Ciocia powiedziała, że mogę zostać w domu. Źle się czułam, i to na serio, nie kłamałam...

Leżąc w łóżku chwyciłam do ręki telefon i przeglądnełam Instagrama. Nic ciekawego...

Nagle przyszła mi wiadomość z Massengera od.... Zuzi?

Zuźka: Um...hej, wiem już wszystko...

Ja: No i? I tak będziesz pewnie bronić tej swojej Iwonki, więc po co piszesz?

Zuźka: Przepraszam, że ci nie wierzyłam... To było z mojej strony hamskie, wiem o tym...

Ja: Myślisz, że zwykłe przepraszam wystarczy? I hamska to mało powiedziane, zachowałaś się jak ostatnia suka!

Zuźka: Przepraszam Oliwka... 😞

Ja: Wiesz, co gdyby Ci zależało na naszej przyjaźni to byś jej nie kończyła...

Zuźka: No wiem, źle zrobiłam... Poniosłam za to karę, a raczj poniosę, gdy cię strace...

Ja: Mogłaś pomyśleć wcześniej. Pa

Odłożyłam telefon i wstałam. Weszłam do łazienki i wzięłam zimny prysznic. Wytarłam ciało ręcznikiem, posmarowałam je balsamem i ubrałam się w dresy i czarną koszulkę.

Postanowiłam zrobić coś pożytecznego czyli posprzątać pokój. Przez ten tydzień zrobił się tam straszny bałagan...

Po mini pożądkach nalałam sobie zupy. Włączyłam tv i chwyciłam telefon.

Messenger, 4 wiadomości od:Zuźka
Zuźka: Przepraszam 😢

Zuźka: Proszę, jesteś moją najlepszą przyjaciółką!

Zuźka:  😔 😪 😢

Zuźka: Oliwka, przepraszam!

Po co ona to pisze? Nie łatwo jest wybaczyć osobie, która cię zdradziła...

Hejka, dzisiaj taki krótki rozdział! 😊 ale trosze smutny 😔

Czy Oliwka wybaczy Zuzi?

Dowiesz się w następnym rozdziale.
Do naszego, pa 👋

                    Marysia ♥

Przyjaciółka mojej przyjaciółki ¦ ZAKOŃCZONE Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz