M&M

Zakochałam się.

Obudziłam się o 6:30 kiedy wyłączyłam budzika telefonie zauważyłam jedną wiadomość od
numeru nieznanego
Od Nieznany
Hej Keysi zastanawiałem się czy zechxiałanys iść ze mną do szkoły?
                                                  Marcus 😊
Do Nieznany
Tom i Ben zawożą mnie dość szkoły jak byś chciał to mogę Cię podwieść do szkoły tylko musisz mi podać adres.
Postanowiłam zapisać sobie numer nieznany jako Marcus.Wstłam z łóżka dzisiaj było ciepło a więc postanowiłam założyć czarne rurki z dziurami na kolanach i biały top z nadrukiem 95. Po porannej toalecie postanowiłam że dzisiaj nałoże tylko pomadkę o smaku wiśni. Kiedy zeszłam na dół tata już jadł śniadanie i powiedział że nie wyjdę z domu puki tego nie zjem bo mam niedowagę. Po zjedzone śniadaniu postanowiłam że sprawdzę czy Marcus do mnie nie napisał. Okazało się że nie więc ze względu że była dopiero 7:10 zabrałam się za sprawdzanie media.
Marcus POV

Kiedy zszedł na dół zobaczyłem Martiniusa z moim telefonem w ręku.
- Martinius masz 10 sekund na oddanie mi mojego telefonu.
- Czemu mi nie powiedziałeś że masz numer telefonu do Keysi?!
-A po co ci to
- Bo.... ona .... zresztą nie ważne.
Keysi POV

Marcus dalej nie odpisał było mi bardzo smutno. Ale trudno jechałam limuzyną do szkoły. Kiedy weszłam do szkoły Marcus mi wszystko wytłumaczył. Teraz mieliśmy mieć matme więc postanowiłam iść pod klasę. Zadzwonił dzwonek i weszłam do klasy. Obok mnie usiadła jakąś dziewczyna.
- Hej mogłabym usiąść z tobą?
- No jasne !
- A tak w ogłoszenia to Zuzia jestem.
- Ładne imię a ja jestem Keysi.
Nie zwróciłam wogóle uwagi na lekcje.
- Keysi bądź tak miła i wytłumacz to zadanie.
To było banalnie proste bo miałam to rok temu.
- Już idę
- Bardzo dobrze 6 a teraz usiądź na miejscu Marcusa i wytłumacz wszystko Martiniusowi.Bo on nic nie rozumie.Usiadłam obok Martiniusa i zaczęłam mu wszystko tłumaczyć co chwila patrzył się na mnie i uśmiechał a dodatkowo poruszał śmiesznie brwiami.Lekcja zakończyła się sukcesem a Marcus poprosił abym do niego dzisiaj przyszła.
- Ej Marcus bo ja mam do ciebie pytanie?
- Tak zostane twoim chłopakiem.
- Co ?! Nie oto mi chodziło bardziej o to że mój tata zaprasza cie na jego trening.
- Jezu dzięki dzięki dzięki.
Teraz w-f i basen. Na w-f mieliśmy zajęcia w parach oczywiście Marcus musiał być ze mną a Martinius w kolejnym zadaniu. Pani powiedziała że mamy robić pompki a ja mam być ciężarem dla chłopaków. Kiedy Marcus i Martinius się o mnie wykłucali pani przydzieliła do nich Agnieszkę i Iga.  Ja poszłam do Justina usiadłam mu na placach i liczyłam pompki a on do mnie gadał a ja go zawzięcie słuchałam aż zadał mi pytanie czy go słucham ot pokazałam głową i powiedziałam że nie. Na co oboje wybychliśmy śmiechem.
Justin POV

Kiedy usłyszałem że Keysi ma ze mną ćwiczyć odrazu się ucieszyłem. Gadaliśmy oboje mimo że na mnie siedziała to była bardzo lekka. Umówiłem się z nią an przerwie. Kiedy do nas podeszła Nicki odrazu byłaś można dostrzec że jest zazdrosna. Najmniej wszyscy  musieli robić karne kółka. Keysi biegła jako pierwsza i gadała z M&M nie znosiłem ich.Na przerwie podeszłem do Keysi i zaczęliśmy gadać od rzeczy. Niestety był basen. Nie win dlaczego ale mieliśmy wolne. Kiedy gadałem sobie z chłopakami akurat weszła Keysi w stroju kąpielowy a u jej boku był Marcus. Cała trójka wskoczyła do basenu. Kiedy znurkowałem zobaczyłem że Keysi robi filmiki razem z Marcusem więc się do nich przyłączyłem. W pewnej chwili do wodę weszła Nicki była bardzo gorąca. Podpłynęła do nas i zaczęła podtapiać moją kochaną Keysi.

Keysi POV

Nicki zaczęła mnie podtapiać nagle zobaczyłam tylko ciemność...

Marcus POV

Kiedy Keysi wypłynęła na powierzchnię ale nie oddychała zacząłem wyciągać ja na brzeg i reanimować razem z panem. Bardzo się ucieszyłem bo trener powiedział abym zrobił jej usta usta. Udało się Keysi odzyskała przytomność. Mocno się od mnie przytuliła i wyszeptała DZIĘKUJĘ ZA OCALENIE MNIE. Po nieszczęsnym  basenie pojechaliśmy do mnie do domu. Chwilę gadaliśmy i się śmialiśmy. Poszliśmy do ogrodu..

Keysi POV

Marcus zaprowadził mnie do ogrodu i usiedliśmy na chuśtawce. Było cicho i spokojnie. Patrzyliśmy sobie głębokość oczy. Jezu jaki on jest przystojny !!! Te jego oczy... i uśmiech Chwila chwila czy ja się w nim zakochałam ? O rany chyba tak a co jeśli bez odwzajemnienia. Wtedy zbliżył swoją twarz do mojej i ...