Córka słynnego piłkarza Cristiano Ronaldo Keysi przeprowadza się do Norwegii. Sama sobie radzi świetnie z tym językiem Norweskim ponieważ w poprzedniej szkole w Miami ten język był obowiązkowy a sama mówiła po angielsku. Jej ulubionym sportem jest p...
Angelika weszła do pokoju z swoją gitarą. -Angeliko zagraj sobie swoją piosenkę albo ją przerób a ja poćwiczyę z Martinusem. -Znaczy jak już to poprawie tekst. Nuty też zmienię. -Dobrze to zaczynaj. Anglika wyjęła kartki z jakimiś zapisami. Nie mogłem się rozczytasz bo było to po francusku. -Martinus zagraj mi ten utwór. -Się robi. Próbowałem zagrać tą melodię ale coś mi nie wyszło. Anglika spojrzała na mnie. Odłożyła gitarę i podeszła do mnie i razem ze mną. Nie wiem ale czułem takie dziwne uczucie. Nauczyłem się dzięki niej melodii. Potem sam ją zagrałem cały czas patrząc się na Angelikę. Potem ona zagrała swoją piosenkę nucie coś pod nosem. Przyznam nie spodziewałem się tego że Angelika ma taki śliczny głos. Po zajęciach poszliśmy razem do domu. Odprowadziłem Angelikę do domu a potem sam ruszyłem do siebie. Na szczęście rano mieliśmy na późniejszą godzinę. Umyłam się i poszłam spać.
Rano
Ubrałem się i spakowałem. Mój brat spał w najleprze. Jak zwykle rozwalony na całym łóżku. Ja w tym czasie się przygotowałem i byłem gotowy na 7:30. Z tego co wiem mieliśmy na 8:55. Wyszedłem z domu i poszedłem do szkoły. Byłem cały w skowronkach. Nie wiem dla czego ale kiedy jestem przy Angelice czuje coś dziwnego. Ponieważ szkoła była zamknięta postanowiłem iść na boisko. Usłyszałem jakąś bardzo znaną mi piosenkę. Zobaczyłem Angelikę która gra na gitarze i śpiewa tą samą piosenkę co na zajęciach. Podszedłem do niej i postanowiłem porozmawiać. -Hej Anglika. -O cześć -Masz bardzo piękny głos. -Dziękuję. -Słuchaj bardzo Cię przepraszam za to że cię obrażałem i wyzwałem. -Nie no spoko. -No nie bo tak naprawdę to nie zasługiwałaś na takie obelgi. -No jest ok ale dzięki za przeprosiny. -możemy zostać przyjaciółmi ? -Jasne Do początku lekcji bardzo miło spędziłem czas z Angelą. Okazała się być fantastyczną dziewczyną. Tylko obawiam się że się w niej zakochałem. Nigdy nie czułem jak to być zakochanym. Przez cały nie potrafiłem tego zauważyć że Angelika mi się podoba. To było pewne uczucie. Tylko teraz musze jakoś przekonać mojego brata. Jak? Lekcje skończyliśmy dosyć wcześnie. Razem z tinusem i reszta rodziny mamy wybrać się na spacer. Tinus oczywiście wylobrzymia co on by mógł teraz zrobić. Mama powiedziała Martinusowi że ja się nie uspokoi to będzie miał szlaban. Ja bawiłem się z moją młodszą siostrą Zuzią. Zuza ma 7 lat i jest blondynką o zielonych oczach. Tinus wkońcu zmiękł i bawił się z nami w berka. Rodzice byli bardzo zadowoleni. Ganialismy się po całym parku.
Angelika POV Kiedy wróciłam ze szkoły postanowiłam pójść do mojego brata. A zapomniała bym mój bart ma na imię Cody i wygląda tak
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Niestety był zajęty więc poszłam do parku. Zauważyłam rodzinę Martinusa. Była jego mama tata brat i siostra. Z tego co widziałam to rodzeństwo się ganiało. Marcus i Martinus na chwilę stanęli by wziąć oddech a ich siostra biegła dalej. Ale one biegnie w stronę ulicy!!! Też pech chciał że jechało auto. Szybko pobiegłam w stronę ich młodszej siostry która była prawie na środku jedni. Wzięłam rozbieg i z całej siły popchnięłam ją na drugą stronę ulicy. Krzycząc : -Uwaga !!!!!! Potem poczułam ból i ciemność.
Martinus POV
Ganialismy się w najleprze musiałem wziąć oddech i stanąć. Mój brat myślał o tym samym. Zuza biegła dalej. Zobaczyłem że zbliża się do jedni. Jechał samochód. Nagle z nikąd pojawiła się Angelika która wzięła rozbieg i wypchnęła Zuzię z środka jezdni. Tym samym Zuzia bezpiecznie upadła na chodnik zadziera jąć kolana. Niestety Angelika wpadła pod auto ratując życie mojej siostrze. Poświęciła się dla niej. Szybko zawołałem rodziców i mama zadzwoniła na pogotowie. Karetka przyjechała i zabrała Angelikę do szpitala. Samochód był rozbity a na środku ulicy była plama krwi należącej do Angeliki. Jej poświęcenie jest naprawdę godne szacunku. Uratowała człowieka. Moją siostrę sama zaś rzuciła się w objęcia śmierci...