Rozdział 2

12.2K 515 5
                                    

Oczami Laury...

Adrian odwiózł mnie do domu, na wszelki wypadek założyłam moje przebranie 'grzecznej dziewczynki'. Weszłam do domu, kiedy zobaczyłam chłopaków czytających liścik, który zostawiła moja siostra.

-Cześć chłopaki. Ja i Laura wyszłyśmy coś zjeść, wrócimy niedługo. Podpisane Skyler-wyszli z kuchni lekko przerażeni.

-Cześć-powiedziałam zmieszana.

-Gdzie wy byłyście?!-zaczął krzyczeć mój brat.-i gdzie twoja siostra!!!?- jeszcze bardziej się wydarł. Co ja mam mu powiedzedzieć?! Słuchaj braciszku, nic się nie stało nie długo wróci z wyścigów. Została tam z Lukiem i pewnie już się migdalą.

-Spotkała przyjaciela i postanowiła go odwiedzić, kiedy dowiedziała się, że on mieszka w Sydney.-powiedziałam zdenerwowana.

-Okej...-powiedział zamyślony, ale nie zastanawiałam sie dlaczego, poszłam do mojego pokoju. Wieczorna toaleta wykonana więc teraz do łóżka.

Oczami Skyler...

Z wcześniejszego rozdziału:

-Szefowo?! Więc ty jesteś...

Otworzył buzię na znak, że chce coś powiedzieć, ale mu przeszkodziłam, zakrywając mu ją ręką.

-A nie mógłbyś się zamknąć?-kiwnął tylko głową.

-Zdradzisz mi kim naprawdę jesteś piękna?-zapytał już po cichu z głupkowatym uśmieszkiem.

-Jeśli na to zasłużysz kochasiu.-powiedziałam zadziornie-jedziesz?-zapytałam. Zabrał swój motor i razem pojechaliśmy na obrzeża Sydney, tam gdzie przesiadywałam z moją siostrą, jako dziecko, kiedy chciałyśmy pobyć same. Nasza obecnośc nam nie przeszkadzała. Dojechaliśmy usiadłam na wielkim kamieniu, nad klifem z kąd widać było skały w wodzie i cały ocean. Było tu pięknie, nie dzwie się, że przychodziłam tu jak byłam mała. Bardzo dużo wspomnień związanych było z tym miejscem.

-To co? Zdradzisz mi kim jesteś?-wyrwał mnie z transu blondyn, który właśnie zdejmował kask.

-Nie chce żeby ktoś wiedział musiałbyś należeć do mojego gangu i nic nie wspominać swojej paczce.-powiedziałam lekko smutna.

-Zgadzam się-powiedział, kiedy spojrzałam mu głęboko w oczy i zaczęłam przestać w to wierzyć.

-Dobra, a więc jeszcze jedno. Musisz mnie złapać!-krzyknęłam i zaczęłam uciekać. Schowałam się w pobliskim lasku. Było tam dużo drzew i krzewów wartych uwagi, ale niestety nic nie widziałam przez przyciemnianą szybę i w dodatku w nocy. Zaczęłam się opierać o jedno z drzew. Wychyliłam się i zobaczyłam, że w pobliżu nikogo nie ma...

_____________________________

Witam dzisiaj nieco krótki rozdział, ale to z powodu mojej przyjaciółki, ktora bardzo chciała go przeczytać - Klaudia_Misia ❤❤❤

Bad Sisters || 5SOSOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz