Logan wymawia imię syna tego skurwiela i patrzy jak Ali nerwowo przełyka ślinę. Coś jest nie tak.
- Ali, co jest?
- Ja znam tego Darrena - blondynka odpowiada ze strachem, bo nie wie jak zareaguje mężczyzna.
- Znasz? Ale skąd?
- To - odchrząkuje - on był w tym domu w lesie - odpowiada i splata nerwowo dłonie.
Logan spycha blondynkę z kolan i gwałtownie wstaje.
Kurwa mać, ona chyba sobie żartuje. Łapie się za swoje niezbyt długie blond włosy i ciągnie za nie z całych sił. To się, kurwa, nie dzieje. Nie dzieje. Ona nie mogłam... Nie.
- Ja pierdolę!- Ryczy na całe gardło i wypada z pokoju jak poparzony. Jego wilk o mało nie rozerwie mu skóry. Nie może teraz tutaj zostać, nie kiedy ...
Alison przerażona siedzi w pokoju i patrzy jak jej br... . Nie to nie jej brat, tylko ponoć jej mate, ucieka. Nie tego się spodziewała. Wybiega za nim, ale niestety nie jest wilkiem, więc nie ma szans na dogonienie jego osoby. Po drodze zderza się z jego Betą.
- Nie wiesz gdzie Logan?
- Wypadł z domu jak szalony.
- Ale gdzie? Dokąd pobiegł? - Ali szarpie chłopaka, bo chce otrzymać odpowiedź.
- Cholera, nie wiem. Powiedział, że musi załatwić coś, co powinien zrobić dawno temu.
- Kurwa, nie! - Strach ściska ją za gardło, bo wie, gdzie blondyn pobiegł i to nie skończy się dobrze. - Dzięki.
Ali biegnie do auta Logana i przeszukuje wszystkie schowki, po czym odchyla osłonę przeciwsłoneczną i wprost na kolna upadają jej kluczki. Odpala jego terenówkę i z piskiem opon odjeżdża. Mogła mu nic nie mówić i trzymać język za zębami, a tak... Kurowa mać, co ona najlepszego zrobiła.
Dociska gaz do dechy i wjeżdża w leśny dukt prowadzący wprost do granic domu. Po godzinnej jeździe przez te wszystkie nierówności, zatrzymuje się, wyłącza auto i wysiada prawie że wypadając z niego. Zapomniała, że przyjechała nieswoim samochodem.
Przedziera się przez zarośla, nie zaważając na ostre gałęzie szarpiące jej włosy. Musi tam dotrzeć, więc prze do przodu. Dostrzega ścieżkę, którą dotarła ostatnio do domu i podąża nią wprost do budynku. Kiedy dociera na miejsce, słyszy wycie i dostrzega jak coś wylatuje przez okno. Osłupiała patrzy jak przez rozbitą szybę wylatują kolejne rzeczy.
Cholera, co tutaj się dzieje?
Alison wpada do środka i zastaje istne pobojowisko. Dosłownie całe pomieszczenie jest zniszczone do tego stopnia, że nie ma ani jednej całej rzeczy. W końcu dostrzega Logana, który stoi do niej tyłem i rozwala następną rzecz.
Boi się do niego podjeść, bo niestety wściekły wilk jest nie do okiełznania, ale nie ma wyjścia. Przełyka ślinę i niepewnym krokiem rusza w jego kierunku.
Logan jest tak wściekły, że ma ochotę rozpierdolić ten dom do ostatniego kamienia, a to co zostanie puścić z dymem. Jego wilk wyje odkąd dowiedzieli się, że Ali spała z Blackmoon'em. Kurwa mać, dlaczego jego wybranka musiała trafić na tego kutasa. Z jego gardła wydobywa się przeraźliwe wycie i jest tak zaabsorbowany swoimi poczynaniami, że nawet nie dostrzega blondynki. Dopiero czyjeś ciepłe dłonie oplatające go w pasie, uświadamiają mu, że dał się podjeść. Odruchowo łapie przeciwnika za ręce i dzięki umiejętnością wojownika, przyszpila go do ściany.
Krążący w jego żyłach gniew połączony z chęcią zemsty, nie pozwala mu logicznie myśleć. Przyciska przeciwnika za gardło i mam ochotę go zamordować.
- Lo-logan - Ali wykrztusza i czuje jak brakuje jej powietrza. - Loga-an proszę - zaczyna kaszleć.
Blondyn momentalnie otrząsa się z amoku w jaki wpadł i puszcza swoją ofiarę. Patrzy przerażony, że to nie ofiara, a jego Ali.
- O mój Boże, Ali. - Łapie ją w swoje objęcia i przyciska do swojego nagiego torsu.- Maleńka, przepraszam. Przepraszam, przepraszam.
- Już dobrze, już - udaje jej się powiedzieć, mimo iż jest wciśnięta w ciało chłopaka.
Ali właśnie zdaje sobie sprawę, że Logan jest nagi i trzyma ją w swoim objęciach. Czuje jego leśny zapach i jeszcze coś, czego nigdy do tej pory nie wyczuwała. Wiedziona instynktem, składa pocałunek na jego piersi, po czym przejeżdżą językiem po jego słonej skórze. Jej usta muskają jego tors i czuje jak z głębi jego piersi, wydobywa się wibrujące tuż pod skórą warczenie.
Blondyn wie, że w tym momencie jego wilk pragnie tylko jednego - oznaczyć ich partnerkę. Z całych sił próbuje się powstrzymać, ale kiedy Ali ponownie przywiera swoimi ustami do jego skóry, kapituluje...
CZYTASZ
Klątwa księżyca
WerewolfZostała wygnana za zdradę. Ma zamieszkać w lasie z dala o cywilizacji w domu, w którym ponoć straszy. Słyszała o Klątwie Księżyca, a ona, która boi się ciemności i wilkołaków, jest zdane sama na siebie w tym zapomnianym miejscu. A może jej się tylk...