Gniew krążący w żyłach Alison i obecność takiego ścierwa jak Darren, powoduje, że coś mrocznego budzi się w jej ciele i duszy. Pierwotna żądza zniszczenia i unicestwienia przejmuje nad nią kontrole. Patrzy prosto w oczy Logana, który widząc, to co Ali ogarnia, zamiera. Jego niebieskie tęczówki rozszerzają się, dostrzegając złoto, przebijające się w lazurowych tęczówkach Alison. Zastyga, nie wierząc, w to co widzi i nawet nie śmie marzyć, żeby to była prawda.
Ali poddaje się rozrywającej ją wewnętrznej sile. Ciche warczenie wyrywa się z jej piersi, a następnie potężny ryk rozdziera powietrze. Szarpie się i czuje jak brakuje jej skóry, jak trzeszczą jej kości, jak jej ciało zaczyna żyć swoim drugim życiem, po czym upada.
- Co to, kurwa, ma być?! - Ryczy Darren, kiedy patrzy na białego wilka, w który zamieniła się Ali.
Wilczyca bez namysłu i z całą siłą jaką posiada, uderza tylnymi łapami w swojego napastnika, po czym obraca się do niego przodem. Widzi w jego oczach wymalowany szok, ale nie daje mu chwili na zastanowienie się, co się tutaj stało, tylko go atakuje. Rzuca się na niego wściekle warcząc i z osłonięty kłami, zatapia je w jego ręce, gryząc go do krwi. Darren jest tak oszołomiony, że daje się zranić, ale kiedy powraca jego świadomość, z całej siły odrzuca od siebie te sukę.
- Już nie żyjesz, skurwielu!- Logan wrzeszczy i z furią krążąca w jego ciele, rzuca się na szatyna.
- Zobaczymy blond psie - Darren warczy z napiętymi mięśniami i rzuca się przeciwnika.
- Zabiję cię, zdechniesz, Blackmoon. Jesteś ścierwem!
Bez przemiany, w ludzkiej postaci, okładają się pięściami, ale wilki ich obu wychodzą na zewnątrz i w końcu przejmują dowodzenie. Ostre pazury i kły zatapiane są w ciele przeciwnika z taka precyzją, że biały wilk szarpie i rozrywa futro oraz skórę tego skurwiela. Wilk Darrena nie jest dłużny i przejeżdża ostrymi jak brzytwa pazura po boku, gdzie na białym futrze pojawia się szkarłat.
Biała wilczyca podnosi się lekko oszołomiony i patrzy na dwa samce walczące i gryzące się do krwi i nie może znieść tego widoku. Bierze rozpęd i skacze na plecy brązowemu wilkowi, zatapiając w nim swoje kły. Wilk Darrena tak mocno się szarpię z wściekłości, że odrzuca ją na kilka metrów dalej, a ona uderza grzbietem o pobliskie drzewo tak mocno, że wydaje z siebie z ciche skomlenie.
Wściekły biały wilki zostawia swojego przeciwnika rzuca się z pomocą swojej partnerce, która jest już przemieniona w człowieka i cicho jęczy. Logan zajmuje się swoją mate, a tymczasem Darren i dwa wilki uciekają pospiesznie z miejsca ataku.
Alison czuje, jak jej ciało płonie z bólu, i zdaje sobie sprawę, że znowu jest w ludzkiej postaci. Opiera dłoń o ściółkę leśną, a jej palce zatapiają się w mchu i próbuje się podnieść. Ledwo jest świadoma obecności swojego ukochanego.
- Cii, kochanie, już dobrze - stłumiony głos Logana dochodzi jakby zza ściany.
- Log...- urywa i najzwyczajniej w świecie mdleje na oczach ukochanego.
Przerażony Logan patrzy na nieprzytomną Alison i wszystko w nim zamiera. Pospiesznie sprawdza parametry życiowe ich mate i okazuje się, że po prostu zemdlała. Bez większego wysiłku podnosi swoją kruszynkę w ramionach i pospiesznie układa na tylnym siedzeniu auta, po czym sam zasiada za kierownicą i rusza z piskiem opon do domu.
********************************
Taki krótki, ale dalej jestem chora :(
CZYTASZ
Klątwa księżyca
WerewolfZostała wygnana za zdradę. Ma zamieszkać w lasie z dala o cywilizacji w domu, w którym ponoć straszy. Słyszała o Klątwie Księżyca, a ona, która boi się ciemności i wilkołaków, jest zdane sama na siebie w tym zapomnianym miejscu. A może jej się tylk...