Mama

519 20 3
                                    

X oczami Amy X

Szłam ciemnym korytarzem.
Ciągle myślałam dlaczego Christopher był taki nerwowy. Nagle cos zobaczylam.

-Zaraz. M-mama?

-Witaj skarbie.

-Mama!- Powiedziałam i rzuciłam się jej na szyję.-Tak za tobą tęskniłam.

-Ja też.

-Ale, tata mówił nam, że nas nie kochałaś i ożeniłaś się z innym.

-On kłamał. On...

-Dlaczego płaczesz?

-Bo twój ojciec...

-Co on zrobił?

-Zabił mnie!- Fioletowe. łzy zaczęły jej lecieć po policzkach. 

-Tak samo jak mnie i moich przyjaciół.

-Wiem. Widzialam to na wlasne oczy. Widzialam jak wbija noz w brzuch kazdemu z waszej piątki.

-Ale ciebie tam nie bylo. Nie widziałam Cię. A gdy Katy mi opowiadała jak ON ja zabijał to ciebie w niej nie bylo.

-Bylam dla was niewidoczna. Bylam jak duch.

-To dlatego. A teraz. Chcesz się zobaczyc z innymi?

-Nie skarbie. Ale mozesz mnie odprowadzic do mojego pokoju?

-Dobrze, mamo.

-To ja ide do Katy.

-Dobrze.

Szłam z powrotem do schowka. Gdy bylam na miejscu nikogo tam nie bylo. Stwierdziłam ze nie oplaca sie tu stać i czekac az ktokolwiek zacznie mnie szukac. Zaczęłam kierowac sie do sali glownej.

-Amy! Gdzie ty bylas tak długo?

-Ja spotkałam swoja mamę.

-Aha.

-A jak tam z Mikem?

-Wszytko w porządku.

-To dobrze.

-Tylko on też ma uszy. Misie uszy.

-A gdzie on jest?

-Tam. Siedzi na scenie.

-Cześć Mike.

-H-hej.

-Mike. Pamietasz mnie?

-T-tak.

-Amy!- usłyszałam głos Mary.

-Tak?

-Znalazlas cos? No wiesz jak chodzilas pobpizzeri.

-Znalazlam bardzo duzo pokoi. Starczy dla kazdego. Nawet jest ich wiecej. Tak ze jest o kilka pokoi więcej niż potrzeba.

-Zaprowadzisz nas tam? No bo wiesz. Jest juz pozno,a Mike jest śpiący.

-Dobra. Zwołaj wszystkich.


-Ok. Wszyscy są? To za mną.

Gdy bylismy juz na miejscu kazdy zaglądał do pokoi szukajac odpowiedniego dla siebie.

-A czemu panna nie szuka pokoju dla siebie?- Zapytał Bonnie.

-A nie wiem panie Bonnie.-Zachichotalam po cichu.

-Widziałem pokój z biało-różowymi scianami. Zaprowadzic Cię do niego?

-Z przyjemnoscia.

Jak mogłeś... Tato || Fnaf [Zakończone]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz