Żelazko

107 13 2
                                    


Stwierdziłem, że skoro w pokoju panuje totalna cisza, to dziewczyny zasnęły. Gdybym krzyknął, to bym je obudził. A po co? To może być świetna okazja, żeby uciec i w przyszłości zamieszkać w szafie na własnej działce. 

Uchyliłem po cichu drzwiczki i chciałem wyjść. 

Byłem jak z drewna...wszystkie kości mi spruchniały. Kiedy minęło mrowienie w rękach i nogach i jak przestało mi się kręcić w głowie, wstałem i kierowałem się w stronę wyjścia. Nie patrzyłem, czy Kamila śpi. Kariny także nie widziałem. Już trzymałem klamkę i poczułem wielki ból głowy. Ręka stała się bezwładna i upadłem.

MafiaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz